Ryby
Kiedy stykają się z zdradą, Ryby tracą swoją magiczną zdolność wierzenia, że w każdym człowieku jest coś dobrego. Ich dziecięca spontaniczność i otwartość zmieniają się w chłodny dystans. Już nie dzielą się marzeniami, nie otwierają duszy i nie pozwalają nikomu się do siebie zbliżyć. Ich nowa wersja to osoba z wiecznie podniesioną emocjonalną tarczą. Zamiast naturalnej empatii pojawia się bolesna przenikliwość. Zaczynają dostrzegać fałsz i nieszczerość w każdym geście, każdym słowie. Ryby stają się cichymi obserwatorami, którzy trzymają wszystkich na bezpieczną odległość, w ukryciu tęskniąc za tą wersją siebie, która potrafiła bezgranicznie ufać ludziom.Bliźnięta
Bliźnięta po doświadczeniu zdrady przekształcają komunikację w skomplikowaną strategiczną grę. Ich naturalna łatwość w relacjach ustępuje miejsca ciągłemu planowaniu ruchów i analizie cudzych motywów. Stają się mistrzami powierzchownych kontaktów, nie pozwalając więcej relacjom przekroczyć granicy, za którą zaczyna się prawdziwa bliskość.Każdą nową znajomość postrzegają jako potencjalne zagrożenie, starannie budując system emocjonalnej ochrony. Ich nowa wersja to osoba zawsze gotowa do odwrotu. Z góry planują drogi odwrotu, nigdy nie angażując się w pełni w relacje i mając w pogotowiu plan awaryjny.
Wodnik
Wodniki reagują na zdradę, całkowicie zmieniając swoją osobowość. Nie ograniczają się do nowej fryzury czy zmiany garderoby, lecz zmieniają krąg znajomych, zainteresowania, styl życia - jakby próbowały wymazać wszelkie wspomnienia z przeszłości. Ich nowa wersja staje się jeszcze bardziej niezależna i nieprzewidywalna, jakby mówiły światu: „Teraz na pewno mnie nie złapiesz!”.Zmiany obejmują wszystkie sfery ich życia. Mogą nagle zmienić zawód, przeprowadzić się do innego miasta lub całkowicie zmienić swój wizerunek. W nowej wersji pojawia się coś chłodno-kosmicznego – jakby obserwowali życie z bezpiecznej odległości, nie pozwalając nikomu ani niczemu zbyt mocno ich dotknąć.
Lew
Lwy po zdradzie zamieniają swój ból w zbroję z arogancji i pozornej niezdolności do zranienia. Już nie pozwalają sobie na szczerość i otwartość, woląc rolę niedostępnej twierdzy. Ich nowa wersja to osoba, która zawsze trzyma dystans, nawet jeśli z zewnątrz wydaje się duszą towarzystwa.Za ich zewnętrznym blaskiem kryje się teraz gotowość do obrony. Otaczają się ludźmi, ale nikogo nie dopuszczają do swojego prawdziwego „ja”. Ich relacje przypominają starannie wyreżyserowany spektakl, w którym każdy ma swoją rolę, ale nikt nie wie, co dzieje się za kulisami.