Skorpion
Skorpion kocha tak intensywnie, że to przeraża nie tylko partnera, ale i jego samego. Całkowicie zanurza się w związku, zatracając granice między sobą a ukochaną osobą. Każda emocja jest przeżywana na granicy – od euforii do rozpaczy, półtony po prostu nie istnieją. W jego miłości zawsze jest odrobina dramatu. Tworzy emocjonalne wyzwania z niczego, sprawdza uczucia partnera, nieustannie szukając ukrytych motywów tam, gdzie ich nie ma. A gdy relacje stają się spokojne i przewidywalne, zaczyna wątpić w ich autentyczność – bo prawdziwa miłość musi być przecież wycierpiana!Ryby
Ryby zamieniają miłość w nieskończony taniec zbliżeń i oddaleń. Pragną połączenia dusz, ale gdy tylko osiągają upragnioną bliskość, boją się i wycofują. Ich miłość przypomina falę: raz zalewa partnera, a innym razem się cofa, zostawiając go w zakłopotaniu.Tworzą w swojej głowie idealny obraz związku i cierpią, gdy rzeczywistość mu nie odpowiada. Zamiast zaakceptować partnera takim, jaki jest, Ryby próbują dostrzec w nim kogoś, kim nigdy nie był. Potem są rozczarowane, że ich fantazje nie pokrywają się z rzeczywistością.
Panna
Panna kocha przez pryzmat nieustannej analizy i introspekcji. Rozkłada na części każdy gest, każde słowo, każdą emocję, próbując znaleźć w nich ukryte znaczenie. Jej miłość przypomina skomplikowane równanie, które stara się rozwiązać, uwzględniając wszystkie możliwe zmienne.Nie potrafi po prostu cieszyć się chwilą – ciągle myśli o tym, co będzie dalej, szacuje ryzyko, tworzy plany. W jej głowie miłość powinna być logiczna i zrozumiała, a kiedy uczucia nie poddają się racjonalnemu wyjaśnieniu, gubi się i zaczyna szukać problemów tam, gdzie ich nie ma.
Wodnik
Wodnik zamienia miłość w skomplikowaną intelektualną grę. Boi się banalności w związkach, dlatego celowo komplikuje proste rzeczy. Nawet szczere „kocham cię” w jego wykonaniu brzmi zbyt zagmatwanie, przez co trochę nieszczere.W jego wyobrażeniu miłość musi być wyjątkowa, inna niż u wszystkich. Unika tradycyjnych przejawów czułości, wymyśla własny język komunikacji, tworzy własne zasady relacji. I szczerze dziwi się, dlaczego partnerowi trudno rozszyfrować te wszystkie miłosne łamigłówki.