Biografia Bena Whishawa
Brytyjski aktor Ben Whishaw zyskał sławę po wcieleniu się w postać Jeana-Baptiste'a Grenouille'a w "Perfume: The Story of a Murderer" (2006). Jego wyrazista uroda, zdolności aktorskie i imponująca różnorodność ról sprawiły, że Whishaw stał się gwiazdą nie tylko brytyjskiego kina, ale i światowej sceny.
Wczesne lata
Benjamin John Whishaw przyszedł na świat wraz ze swoim bratem bliźniakiem 14 października 1980 roku w Bedfordshire. Choć rodzice Bena i Jamesa nie pracowali w branży kreatywnej, byli miłośnikami teatru – jak większość Brytyjczyków.


Kariera aktorska
Po ukończeniu Royal Academy w 2003 roku Whishaw dołączył do Royal National Theatre w Old Vic i szybko stał się jednym z czołowych aktorów trupy. Jego główna rola w spektaklu "If This Is a Man", opartym na wspomnieniach Primo Leviego z Auschwitz, to jedna z najbardziej przejmujących teatralnych kreacji Bena.


Żałosny, a jednocześnie wspaniały Grenouille, wyglądający równie naturalnie w łachmanach jak w złotem haftowanym kaftanie, objawił światu narodziny nowej gwiazdy. Film zebrał entuzjastyczne recenzje i stał się jednym z najbardziej uderzających wydarzeń kinowych na początku XXI wieku. Za tę rolę Ben Whishaw otrzymał Europejską Nagrodę Filmową dla Najlepszego Aktora.










W 2018 roku Ben dołączył do obsady "Mary Poppins Returns" z Emily Blunt w roli tytułowej. Zagrał dorosłego podopiecznego praktycznie doskonałej niani – Michaela Banksa.

Rok 2020 przyniósł "Surge", gdzie Ben Whishaw wcielił się w główną rolę Josepha, łagodnego pracownika ochrony lotniska, wiodącego bezbarwne życie. Pewnego dnia pęka mu w głowie i rusza przez Londyn w szaleńczym biegu, który zaczyna się od drobnych wykroczeń, by eskalować do poważnych przestępstw. Za tę rolę otrzymał nagrodę jury na festiwalu Sundance. Co ciekawe, Ben Whishaw przez sześć lat rozwijał scenariusz wspólnie z reżyserem Aneilem Karią.


W maju 2023 roku Whishaw odebrał swoją trzecią nagrodę BAFTA TV za główną rolę w serialu medycznym "This Is Going to Hurt" – wcielił się w wyczerpanego lekarza Adama Kaya pracującego w szpitalu. Krytycy jednogłośnie chwalili jego genialną kreację.

Źródło:
IMDb
Prawdziwym wyróżnikiem okazał się prowokacyjny film Iry Sachsa "Passages", wydany tego samego roku. W tym emocjonalnym dramacie Ben zagrał Martina, męża kapryśnego niemieckiego reżysera, który nagle zaczyna romans z kobietą. Film zdobył cztery nominacje do Independent Spirit Awards, w tym dla Bena w kategorii Najlepszy Aktor Drugoplanowy.
Zdjęcia do "Limonov: The Ballad" zakończyły się mniej więcej w tym samym czasie. Film trafił do konkursu głównego festiwalu w Cannes w maju 2024 roku, gdzie wywołał mieszane reakcje: jedni chwalili odważną reżyserię i charyzmę Bena, inni uważali, że film zbytnio romantyzuje kontrowersyjną postać.

Źródło:
IMDb
Życie prywatne Bena Whishawa
Ben zawsze wiedział, że pociągają go mężczyźni, ale jak sam przyznaje, był zbyt nieśmiały, żeby otwarcie o tym mówić.Spotkanie z australijskim kompozytorem Markiem Bradshawem podczas kręcenia "Bright Star", biografii Johna Keatsa, pchnęło Bena do publicznego coming outu. Obaj żyli razem od 2009 roku w związku partnerskim, ale szczegóły swojego życia trzymali w tajemnicy.

Ben znalazł nową miłość w 2023 roku. Tego lata został przyłapany w Grecji z aktorem Kadiffem Kirwanem, swoim partnerem z planu "This Is Going to Hurt". Kadiff grał doktora Juliana, rywala postaci Bena.

Źródło:
Reddit
Ben uwielbia rozmawiać o swoich hobby: ogrodniczy, podróżuje i czyta.
Ben Whishaw dziś
Pod koniec 2024 roku Netflix wypuścił szpiegowski thriller "Black Doves" z Benem Whishawem w roli głównej. Wcielił się w Sama Younga, wyrafinowanego zabójcę i miłośnika szampana z mroczną przeszłością, który wraca do Londynu, by chronić starą przyjaciółkę-szpiegowską graną przez Keirę Knightley. Serial został odnowiony na drugi sezon jeszcze przed premierą – precedens dla reżysera Joe Bartona. Zdjęcia do drugiego sezonu rozpoczęły się pod koniec września 2025 roku.
Źródło:
IMDb