Marilyn Monroe biografia, wszystkiego najlepszego, jfk, prawdziwe imię, wiek i przyczyna śmierci

Biografia Marilyn Monroe

Marilyn Monroe – legendarna ikona seksu lat 50. w Ameryce, która doprowadzała do szału wszystkich, od robotników po prezydentów. Jej filmowe role, nigdy nie docenione przez Akademię (hollywoodzka gwiazda nigdy nie została nominowana do Oscara), znane są na całym świecie: "The Seven Year Itch" (reżyseria Billy Wilder), "Bus Stop" (Joshua Logan), "The Prince and the Showgirl" (Laurence Olivier), "Some Like It Hot" (Billy Wilder)... Życie, kariera i tajemnicza śmierć tej niezrównanej blondynki epoki do dziś fascynuje jej niezliczonych fanów.

Dzieciństwo i rodzina

Jeśli jakakolwiek gwiazda Hollywood miała dzieciństwo, które wolałaby zapomnieć, to była nią Marilyn Monroe. Urodzona 1 czerwca 1926 roku na oddziale charytatywnym szpitala w Los Angeles, nigdy nie dowiedziała się, kim był jej prawdziwy ojciec. Jej młoda matka, Gladys Pearl Monroe, nadała córce imię Norma Jean i wpisała jako ojca swojego drugiego męża – Martina Mortensena – choć już wcześniej go opuściła, zanim odkryła swoją ciążę.

Norma Jean (Marilyn Monroe) w niemowlęctwie

Niektóre źródła wskazują na pierwszego męża Gladys – Johna Nathana Bakera – jako ojca, ale wtedy matka była już od niego rozwiedziona od lat. Przy chrzcie Norma przyjęła jego nazwisko. Później pojawiła się kolejna teoria ojcostwa, wielokrotnie wspominana przez matkę Normy. Twierdziła, że poczęła córkę z Charlesem Stanleyem Giffordem podczas krótkiego romansu, gdy pracowała w Consolidated Film Industries.

Nikt jednak nie traktował tych twierdzeń poważnie, ponieważ u Gladys rozwijała się dziedziczna choroba psychiczna, która coraz częściej lądowała ją w szpitalu psychiatrycznym Norwalk State Hospital. Kobieta obawiała się o swoje zdrowie psychiczne, wierząc, że odziedziczyła "złe geny" po swoim ojcu, Otisie Monroe. Gdy jej ojciec zmarł, matka Della Monroe ogłosiła go chorym psychicznie. W rzeczywistości mężczyzna zmarł na kiłę mózgu, którą zaraził się pracując w niesanitarnych warunkach w Meksyku.

Po śmierci męża Della prowadziła dość swawolne życie i zaniedbywała obowiązki rodzicielskie. Gladys odziedziczyła podobne podejście do życia rodzinnego i macierzyństwa. Wyszła za swojego pierwszego męża w wieku 14 lat (on miał 26), w ciągu kolejnych dwóch lat dwukrotnie została matką, ale szybko ochłodziła się zarówno do męża, jak i dzieci, które zostały z ojcem.

Gladys przeprowadziła się do Hollywood i znalazła pracę w studiu filmowym jako asystentka montażysty, pracując pod kierunkiem Grace McKee. Obie się zaprzyjaźniły i zamieszkały razem w wynajętym mieszkaniu. Gladys wyszła za mąż za Martina Mortensena, który, jak wcześniej wspomnieliśmy, najprawdopodobniej był biologicznym ojcem Marilyn, ale już po czterech miesiącach złożyła pozew o rozwód i wróciła do Grace.

Tak więc rankiem 1 czerwca 1926 roku przyszła na świat dziewczynka, której przeznaczeniem było zostać najjaśniejszą gwiazdą filmową XX wieku. Gladys znowu nie miała zamiaru brać na siebie ciężaru macierzyństwa. W tamtych czasach w Stanach Zjednoczonych powszechną praktyką było umieszczanie dzieci z biednych rodzin u zamożniejszych opiekunów. Rodziny zastępcze otrzymywały rządowe zasiłki, a dzieci dorastały w cieple i dostatku. Della poradziła Gladys, żeby oddała noworodka Normę pod opiekę Idy i Alberta Bolenderów, którzy już wychowywali dwójkę własnych dzieci i jedno przybrane.

Albert i Ida Bolender, rodzina zastępcza Marilyn Monroe

Bolenderowie nie byli bogaci, ale też nie żyli w nędzy. Otrzymując 25 dolarów tygodniowo za Normę, uczciwie wypełniali swoje obowiązki opiekunów. Gladys czasami odwiedzała małą, zabierała ją na spacery, kupowała lody, a potem oddawała z powrotem Bolenderom – głęboko religijnym i surowym ludziom, którzy zakazywali wszelkich rozrywek w swoim domu. Norma najbardziej na świecie czekała na wizyty mamy – przynajmniej ona pozwalała jej mówić "mamo", w przeciwieństwie do demonstracyjnie chłodnej cioci Idy.

Jedyną ucieczką małej Normy był bezpański pies o imieniu Tippy. Bolenderowie pozwolili dziewczynce zatrzymać zwierzaka, gdy obiecała, że sama będzie się nim opiekować. Ale wkrótce po siódmych urodzinach Normy rozwścieczony sąsiad zastrzelił Tippy'ego z powodu głośnego szczekania. Po tym zdarzeniu Gladys zabrała Normę do siebie, do wynajętego mieszkania.

Naiwne byłoby sądzić, że ten incydent sprawi, iż Gladys stanie się dobrą matką. Norma została zdana sama na siebie, chodziła do szkoły, ale szybko zaczęła mieć problemy z nauką. Wkrótce Gladys straciła sporą część miesięcznych dochodów – zmarł jej pradziadek, który od lat regularnie wysyłał jej pieniądze, gdyż łączyła ich dobra relacja. Własna pensja Gladys była mizerna, a teraz córka potrzebowała jedzenia... Kobieta popadła w beznadziejną depresję i po kilku próbach samobójczych została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym "Cedars of Lebanon", z którego już nigdy nie wyszła.

Matka Marilyn Monroe przeżyła swoją córkę i zmarła w bardzo podeszłym wieku

Małą Normę przed sierocincem uratowała Grace McKee, przyjaciółka Gladys ze studia filmowego. Została opiekunką Normy i rozpoczął się jasny okres w życiu dziewczynki. Grace osypywała Normę prezentami, kupowała jej piękne sukienki i nie ustawała w powtarzaniu, jak bardzo jest piękna. Bajka skończyła się jednak, gdy Grace poślubiła Erwina Goddarda, a jej wybranek wprowadził do domu córkę z pierwszego małżeństwa. Grace nalegała, żeby Norma została i zamieszkała z nimi, ale jej nowy mąż zarabiał tak mało, że nie było ich stać na utrzymanie dwójki dzieci. W ich domu nie było już miejsca dla przybranej córki.

Norma trafiła do sierocińca. Grace odwiedzała ją regularnie co sobotę. Gdy dziewczynka skończyła 11 lat, McKee zabrała ją z sierocińca. Pewnego wieczoru, gdy Grace była w pracy, Erwin upił się i próbował zgwałcić Normę. Grace wróciła akurat w momencie, gdy przyciskał dziewczynkę swoim ciałem i próbował zdjąć jej ubranie. Wybuchł skandal, a Norma też oberwała – Grace była zazdrosna o męża. Ofierze zostało jąkanie jako pamiątka po tym incydencie.

Norma dorastała jako bardzo piękne dziecko

Sytuacja Normy gwałtownie się pogorszyła. Odnalazła daleką krewną, Idę Martin, która była cioteczną babką przyszłej aktorki. Grace z łatwością pozwoliła Normie odejść do rodziny i nawet rzucała Idzie dolara czy dwa za utrzymanie "problematycznej" nastolatki, ponieważ kobieta wychowywała już troje wnuków. A problemy rzeczywiście wkrótce się pojawiły: Ida przyłapała Normę na "zakazanych przyjemnościach" z innym wnukiem.

Tak Norma trafiła do Anny Lower, ciotki Grace. Kobieta nie miała własnych dzieci, więc całą niewykorzystaną miłość wylała na Normę. Anna nie przejmowała się słabymi ocenami swojej podopiecznej – uważała, że dziewczynie wystarczy nauczyć się czytać i pisać, a uroda i urok na pewno pomogą jej przebrnąć przez życie. Pasją Normy było kino – wszystkie kieszonkowe wydawała na bilety do kinematografu.

Marilyn Monroe jako nastolatka (około 1940)

Niestety Anna była poważnie chora i w 15. urodziny Norma musiała wrócić do Grace i rodziny jej męża-gwałciciela. Ale na tym skończyły się jej kłopoty: Erwin ignorował pasierbicę i nie wracał do tamtego incydentu, Norma zbliżyła się z jego córką Bebe, a także zaczęła pracować nad eliminacją jąkania, co zajęło jej trzy lata.

Młodość

Bieda i samotność, które towarzyszyły dziewczynie od urodzenia, odcisnęły piętno na całej jej przyszłości.

Nie z wielkiej miłości, lecz z melancholii, która zagościła w jej duszy, szesnastoletnia Norma przyjęła oświadczyny 20-letniego Jamesa (Jima) Dougherty'ego (źródła różnią się co do tego, czy pracował w fabryce samolotów, czy był grabarze), mając nadzieję, że w życiu małżeńskim znajdzie tak rozpaczliwie potrzebną stabilność i opiekę.

Nowy mąż nie dał jej ani jednego, ani drugiego, i wkrótce odpłynął w morze z flotą handlową. Ameryka była w stanie wojny, a Norma, nie skończywszy szkoły, dostała pracę w fabryce samolotów, głównie dlatego, że była blisko domu.

James Dougherty, pierwszy mąż Marilyn Monroe

W 1944 roku do fabryki przyszedł wojskowy fotograf David Conover, robiąc serię inspirujących zdjęć dla wojskowego magazynu. I całkowicie odmienił szare życie sieroty.

Porażony seksualnym magnetyzmem uroczej "dziewczyny z sąsiedztwa", fotograf zapłacił jej 5 dolarów za godzinę pozowania. Wysłał zdjęcia do agencji modelek, a wkrótce Norma zdobiła okładki licznych magazynów.

Zdjęcia, które przewróciły życie Normy Jean do góry nogami

Rok 1946 przyniósł jej pierwszy kontrakt ze studiem 20th Century Fox, rozwód z Doughertym, kompletną metamorfozę i nowe imię: Norma stała się Marilyn. Z przeszłego życia zostało tylko panieńskie nazwisko matki – Monroe.

Kariera filmowa

Ta oszałamiająca platynowa blondynka z niepowtarzalnym uśmiechem i uwodzicielskim spojrzeniem zaczynała od drobnych, epizodycznych ról. Filmy były szczerze mówiąc słabe i zapomniane, ale początkująca aktorka ceniła każdą okazję do nauki aktorskiego rzemiosła. Monroe marzyła o graniu prawdziwych, dramatycznie bogatych ról i brała prywatne lekcje u emigranta Michaiła Czechowa, rosyjskiego aktora, który wcześniej służył w Moskiewskim Teatrze Artystycznym. Studiowała także w studiu aktorskim Lee Strasberga w Nowym Jorku i za radą Czechowa czytała rosyjskich klasyków.

Marilyn Monroe - przepiękna blondynka z niepowtarzalnym uśmiechem i uwodzicielskim spojrzeniem

Niestety, reżyserzy bezlitośnie eksploatowali jej wizerunek roztrzepanej, ale nieodpartej bomby seksu, i Marilyn pojawiła się w "Love Nest" (1951), "Clash by Night" (1952) oraz "Niagara" (1953). Powszechne uznanie i gwałtownie rosnąca popularność przyszły wraz z jej rolami w "Gentlemen Prefer Blondes" i "How to Marry a Millionaire" (oba z 1953 roku). Mimo bezprecedensowego sukcesu, tłumów fanów i codziennych wyznań miłości, Marilyn pozostawała wewnętrznie samotna - wciąż tą wrażliwą młodą Normą, bojącą się rozczarowania.

Marilyn Monroe w filmie How to Marry a Millionaire

W 1956 roku Monroe zagrała u boku Dona Murraya w melodramatycznej komedii "Bus Stop" i otrzymała swoją pierwszą w karierze aktorskiej nominację do Złotego Globu. Aktorka następnie pracowała nad wspólnym brytyjsko-amerykańskim projektem "The Prince and the Showgirl" (1957), z Laurence'em Olivierem jako partnerem i jednocześnie reżyserem filmu.

Marilyn Monroe - I Wanna Be Loved By You

Ponownie Monroe znalazła się wśród nominowanych (tym razem w Brytyjskiej Akademii), jako Najlepsza Aktorka Zagraniczna, ale... nagroda powędrowała do Simone Signoret. Dopiero po "Some Like It Hot" amerykańscy krytycy filmowi w końcu docenili ją jako najlepszą aktorkę komediową, a Marilyn zdobyła swoją pierwszą w życiu filmową nagrodę w 1960 roku - Złoty Glob za rolę Sugar Kane.

Marilyn Monroe i Clark Gable w filmie The Misfits

Monroe w końcu dostała tę dramatyczną rolę, o której marzyła tak długo. Aktorka w zasadzie grała siebie: zdesperowaną, rozczarowaną rozwódkę podróżującą z dwoma przyjaciółmi kowbojami w nadziei na znalezienie pracy. Zagrała w "The Misfits" (1961) u boku porywającego Montgomery'ego Clifta i wciąż charyzmatycznego Clarka Gable'a, dla którego ta praca, podobnie jak dla Marilyn, miała być ostatnim filmem.

Marilyn Monroe Screen Test - Something's Got To Give (1962)

Życie prywatne Marilyn Monroe

Po latach unikania poważnych związków aktorka w końcu zdecydowała się na drugi ślub w 1954 roku. Jej wybrankiem został sycylijski imigrant i zawodnik Major League Baseball, Joe DiMaggio. Skoncentrowany na sobie i przyzwyczajony do adoracji fanów DiMaggio nie potrafił znieść niesamowitej popularności żony. Małżeństwo nie przetrwało roku. Niszczycielska zazdrość Joe'go, szczególnie po kręceniu przez Monroe "Słynnego roku" (1955) – filmu, który wszyscy pamiętają z powodu sceny z powiewającą sukienką – doprowadziła do głośnego skandalu i rozwodu.

Marilyn Monroe w Słynnym roku

W 1956 roku aktorka wyszła za mąż po raz trzeci, tym razem za dramaturga i uznanego amerykańskiego intelektualistę Arthura Millera. Wzajemne zainteresowanie pojawiło się znacznie wcześniej, ale poważny romans rozwinął się dopiero po rozwodzie Marilyn z DiMaggio i gdy małżeństwo samego Millera rozpadało się w szwach. Ceremonia ślubna była skromna, wzięli w niej udział tylko krewni i najbliżsi przyjaciele.

Marilyn Monroe i jej byli mężowie: James Dougherty (z lewej) i Joe DiMaggio (z prawej)

Mimo zawodowych sukcesów nad najsłynniejszą amerykańską blondynką w kwestiach rodzinnych jakby ciążyła klątwa, która po raz trzeci obróciła w perzynę jej życie rodzinne. Wszyscy mężczyźni, z którymi Marilyn Monroe oficjalnie postanowiła związać swój los, praktycznie ubóstwiali swoją wybrankę przed ślubem. Ale gdy zostali mężami, jakby zapomnieli, z jaką kobietą mieszkają, i ze wszystkich sił starali się ją przerobić na swój obraz i podobieństwo, zmienić Marilyn w zwyczajną, przyziemną kobietę.

Marilyn Monroe i trzeci mąż Arthur Miller

Trzeci rozwód w 1961 roku pogrążył Marilyn w desperackiej depresji. Nie udało jej się stworzyć silnej, szczęśliwej rodziny, o której marzyła od dzieciństwa. Zostały filmy, publiczna adoracja, przelotne romanse i... alkohol, którym popijała tabletki nasenne.

Śmierć

29 maja 1962 roku Ameryka świętowała 45. urodziny swojego najmłodszego prezydenta, Johna Kennedy'ego. W Madison Square Garden odbywała się galowa recepcja, a z estrady płynęło zmysłowe "Happy Birthday, Mr. President, Happy Birthday to you." Piękna kobieta śpiewała ze sceny do ukochanego i, jak wierzyła, kochającego ją mężczyzny. Wkrótce miało się spełnić jej najskrytsze marzenie – stworzy najwspanialszą rodzinę i zostanie najbardziej niezapomnianą Pierwszą Damą Stanów Zjednoczonych!

Marilyn Monroe śpiewa Happy Birthday prezydentowi USA

...Takie myśli, a nawet wypowiedzi, przypisywano Marilyn Monroe, której urok, seksapil i szczerość urzekły nawet prezydenta kraju. Co naprawdę się wydarzyło, już nie powiedzą nam bezpośredni uczestnicy tego rozgrywającego się dramatu. Możemy jedynie wyobrażać sobie, jakie burze szalały w duszy Jacqueline Kennedy, oficjalnej żony prezydenta, jaką rolę w szybkim rozwiązaniu sprawy odegrał brat prezydenta Robert i o czym milczał sam John Kennedy. To wymarzone szczęście nigdy nie miało się ziścić.

Marilyn Monroe - seksapil Ameryki lat 50. XX wieku

Minęły dwa miesiące od urodzinowej celebracji. 5 sierpnia gospodyni Marilyn zadzwoniła na policję, bo wydało jej się dziwne, że o tak nietypowej porze w oknach pracodawczyni pali się światło. Policja znalazła aktorkę w sypialni ze słuchawką telefonu w ręce i stwierdziła zgon. Wniosek lekarza, który później wywołał niezliczone teorie na temat śmierci Marilyn Monroe, brzmiał: "Prawdopodobne samobójstwo." Ale osobowość domniemanej samobójczyni była taka, że ani dziennikarze, ani jej fani nie mogli uwierzyć w oficjalną wersję.

Pojawiły się plotki o zaangażowaniu klanu Kennedy'ch w śmierć ukochanej gwiazdy, a także mafii i służb specjalnych, lub że osobisty psycholog Monroe doprowadził ją do samobójstwa. Tajemnicza śmierć aktorki nie dawała spokoju badaczom wszelkich maści – pisano książki, kręcono filmy. W wieku zaledwie 36 lat utalentowana i piękna Marilyn Monroe odeszła z tego świata z ostatnimi słowami z wywiadu z Richardem Merymanem: "Proszę, nie róbcie ze mnie żartu."

Marilyn Monroe spoczywa w krypcie na cmentarzu Westwood w Los Angeles

P.S. Niezapomniane dziedzictwo

Wizerunek Marilyn Monroe zaczęto eksploatować niemal natychmiast po jej śmierci. Tysiące kobiet na całym świecie wciąż próbuje do niej upodobnić się, przynajmniej zewnętrznie, bo niewiele z nich potrafi zrozumieć wewnętrzny świat aktorki – nawet hollywoodzikie naśladowczynie, od Jayne Mansfield po Scarlett Johansson.

Dokumentalista Patrick Jeudy stworzył w 2008 roku film "Marilyn Monroe: The Final Days." Śledztwo kontynuuje dokumentalny "The Last Days of Marilyn Monroe" (2017). Powstało też wiele filmów fabularnych, w tym "My Week with Marilyn" (2011), gdzie ikoniczną blondynkę gra Michelle Williams. Za tę rolę aktorka zdobyła Złoty Glob i otrzymała nominację do Oscara.

Zdjęcie: Marilyn Monroe