Reżyser Chad Archibald, znany z "The Hollow", tym razem postanowił nie oszczędzać ani widzów, ani aktorów — ładując film piekielną dawką tempa i grozy.
O czym jest film
Psychoterapeutka Cynthia Winstone (Ashley Greene z "Twilight") potrafi wnikać w podświadomość swoich pacjentów. Przyjmuje klientów w domu, pomagając jej córka Jordan (Ally O'Brien).
Źródło:
imdb.com
Wrażenia z oglądania
"It Feeds" (2024) nie pozwala złapać oddechu: film utrzymuje niesamowicie wysokie tempo narracji. To nie jest "powolnie budowany suspens", gdzie potwór pojawia się w finale. Tutaj jest od razu. I wygląda absolutnie oszałamiająco, jak stwory ze starej szkoły. Szczególne podziękowania należą się ekipie charakteryzatorów i aktorce Brooklyn Marshall, która wcieliła się w stwora.Sama historia — tak, przypomina "Insidious" i "The Conjuring". Utalentowana bohaterka, zło w domu, opętanie. Ale Archibald dodaje mroku, tempa i lekkiej ironii.
Efekt to coś między gotyckim horrorem a nastoletnim thrillerem z prawdziwym napięciem. Wizualnie — czysty przytulny koszmar. Muzyka buduje atmosferę, zdjęcia są przyjemne dla oka.
Co myślą widzowie i krytycy
Na Rotten Tomatoes — 88% "świeżych". Na IMDb jak na razie skromniej — 5.6. Ale widzowie przyznają w recenzjach: spodziewali się taniego horroru, dostali orzeźwiający koktajl strachu.Czy warto oglądać? Jeśli masz dość horrorów, gdzie "wszystko jasne po 10 minutach" — daj szansę "It Feeds". Na pewno wyciągnie cię ze strefy komfortu. A Jordan i Cynthia to ten rzadki duet, za którym chce się podążać. Najlepiej — także w sequelu. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o filmie "Poison" — Benedict Cumberbatch kontra jadowity wąż.Widz IMDb j0hn22To był bardzo przerażający, pełen napięcia film z wieloma skakankami. Dodatkowo wygląd stwora był bardzo niepokojący, a efekty praktyczne zostały wykonane na najwyższym poziomie.