Marzenie fanów "Mindhuntera" znów daje znaki życia — choć nie jako pełnoprawny trzeci sezon, ale jako coś zupełnie innego.
Niedawno aktor Holt McCallany, który wcielał się w agenta Billa Tencha, podzielił się obiecującymi wieściami: David Fincher nie wyklucza powrotu do kultowego projektu. I tu uwaga — potencjalnie w formie trylogii filmów kinowych.

Źródło:
imdb.com
Przypomnijmy: "Mindhunter" został skasowany po drugim sezonie w 2019 roku — Netflix uznał serial za zbyt kosztowny. Od tamtej pory produkcja zyskała praktycznie kultowy status i z każdym rokiem tylko umacnia swoją pozycję.
Fani domagają się kontynuacji, krytycy wspominają go ciepło, a atmosfera tych przesłuchań z Edem Kemperem i innymi zabójcami wciąż przyprawia o dreszcze.
Może więc czeka nas kinowy powrót zamiast kolejnego sezonu. Szanse są niewielkie, ale są. Jak powiedział sam McCallany: "słońce, księżyc i gwiazdy musiałyby się ustawić w linii". Czekamy. I wierzymy. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o innym nowym projekcie Finchera — spin-offie "Once Upon a Time in Hollywood".