Na ekranie pojawia się Rhea Seehorn — gwiazda "Better Call Saul". Kamera skupia się na jej twarzy, a potem wyświetla się tekst: "Cześć Carol. Wszystko naprawimy. Przepraszamy za krew". To wystarczyło, żeby widzowie znów zaczęli rozmawiać o nowym projekcie Vince'a Gilligana.
Reakcje fanów
W komentarzach na YouTube fani twórcy nie mogą ukryć ekscytacji. Skoro każdy poprzedni klip trwał poniżej minuty i nie ujawniał absolutnie niczego, szum jest jak najbardziej zrozumiały.O czym jest serial
Szczegóły fabuły pozostają skąpe. IMDb ujawnia tylko tyle: najbardziej nieszczęśliwa osoba na świecie ma za zadanie uratować świat... przed szczęściem.Premiera na Apple TV+ odbędzie się 7 listopada, a pierwszy sezon potrwa do 26 grudnia. W obsadzie znaleźli się Carolina Wydra, Carlos Manuel Vesga, a także Miriam Shor i Samba Schutte.
Jak się wszystko zaczęło
"Pluribus" zasługuje na miano najbardziej tajemniczego serialu 2025 roku. Twórcy prawie wcale nie udzielają konkretnych odpowiedzi, tylko drażnią nas zagadkowymi klipami.
Źródło:
youtube.com
Teorie fanów
Na podstawie tych okruchów widzowie już budują własne teorie fabularne. My w zoomboola.com wcześniej zaproponowaliśmy nasze pomysły:- — Wirus szczęścia. Nie metaforyczny, ale prawdziwa infekcja wywołująca sztuczną euforię. Ludzkość się zaraża, tracąc wolność.
- — Utopijny świat. Wszyscy są szczęśliwi, ale to fasada ukrywająca kontrolę i ucisk.
- — Nowa forma świadomości. Być może o technologii, która zmienia samą naturę emocji.
- — Historia o samotności. W świecie sztucznego szczęścia bohater szuka prawa do smutku i autentyczności.
Teraz stawka jest wyższa: "Pluribus" balansuje między dystopią, sci-fi i psychologią. Właśnie dlatego widzowie już nazywają go arcydziełem. A przecież nikt tak naprawdę nie rozumie, o czym jest ten serial. Ale może w tym tkwi sekret: Gilligan bawi się oczekiwaniami, a im mniej teraz wiemy, tym większa będzie nagroda w listopadzie.