Aaron Taylor-Johnson

Aaron Taylor-Johnson
3.7
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 1 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 2 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 3 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 4
Dyskusja
Imię:
Aaron Taylor-Johnson
Prawdziwe imię:
Aaron Perry Taylor-Johnson
Kim jest:
Data urodzenia:
(35 lat)
Miejsce urodzenia:
High Wycombe, Anglia
Wzrost:
Waga:
77 kg
Znak Zodiaku:
(charakterystyka)
Horoskop chiński:
Linki:

Zdjęcie: Aaron Taylor-Johnson

Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 1
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 2
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 3
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 4
+30 Zdjęcie

Biografia Aarona Taylora-Johnsona

Aaron Taylor-Johnson to brytyjski aktor, scenarzysta i producent, który już od najmłodszych lat pałał pasją do kina, wcielając się w młodego Eisenheima w oscarowym filmie "The Illusionist" (2006). Prawdziwą sławę przyniósł mu Ray Marcus w dramatycznym thrillerze "Nocturnal Animals" (2016), za którą zdobył Złoty Glob.

W dorobku aktora znajdziemy także Aleksieja Wrońskiego w "Anna Karenina", Pietro Maximoffa w hitowym "Avengers: Age of Ultron" oraz Jamesa Freya w dramacie społecznym "A Million Little Pieces". Pod koniec 2023 roku okrzyknięto go głównym faworytem do roli nowego Jamesa Bonda.
Aktor Aaron Taylor-Johnson
Aktor Aaron Taylor-Johnson

Dzieciństwo, Dorastanie, Rodzina

Aaron Perry Johnson (takie brzmi jego pełne imię) przyszedł na świat latem 1990 roku jako syn inżyniera i gospodyni domowej z niewielkiego brytyjskiego miasteczka High Wycombe, nieopodal Londynu. Aaron ma starszą siostrę o imieniu Gemma.

Rodzina Johnson ma angielskie, rosyjskie i żydowskie korzenie. Aaron zadebiutował w reklamach telewizyjnych mając sześć lat, a na deskach West Endu wystąpił po raz pierwszy w wieku ośmiu lat w "Makbecie" u boku Rufusa Sewella, który wcielał się w króla. Wcielił się w syna Macduffa, który ginie leżąc całkowicie nagi w wannie. Z perspektywy czasu aktor wspomina tę rolę:
To wszystko bzdury. Nie mówimy tu o strojach kąpielowych — byłem całkowicie nagi. To było dziwne... Myślę, że patrząc wstecz, muszę wiele przemyśleć na temat mojego dzieciństwa w dorosłym przemyśle... Czy czułem się nieswojo? Tak, prawdopodobnie tak.
W 1999 roku Aaron pojawił się w serialu "Midsomer Murders" i zagrał Joe Byrne'a w dramacie "The Apocalypse".

Jako nastolatek był w świetnej formie i dość żywiołowy, pasjonował się skateboardingiem, jazdą na BMX, sztukami walki i gimnastyką. Przez chwilę myślał o dołączeniu do szkolnej drużyny piłkarskiej, ale zapał szybko mu przeszedł, gdy trafił do Jackie Palmer Theatre School, gdzie zgłębiał tajniki aktorstwa, tańca, jazzu, akrobatyki i śpiewu, błyskawicznie wyrastając na jednego z najzdolniejszych młodych aktorów.

O swoim dzieciństwie w High Wycombe powiedział kiedyś:
Nie byłem tam od około sześciu lat. Wciąż postrzegam to miejsce jako takie, z którego chciałem uciec. Dobrze się dogaduję z mamą i tatą, ale jeśli chcą zobaczyć swoje wnuki, przychodzą do mnie. Nie mam przyjaciół z miejsca, gdzie dorastałem, ale nie chodzi tu o sławę.

Kariera aktorska

Pierwszą większą rolą Aarona był występ w świątecznym filmie "Tom & Thomas" (2002), gdzie wystąpił u boku Seana Beana i Dereka de Linta. Wcielił się w wymagającą rolę identycznych bliźniaków w wieku 10 lat. Zdjęcia kręcono w Amsterdamie, a przez sześć miesięcy Aaron z matką mieszkali w apartamencie w Dzielnicy Czerwonych Świateł.
Tom i Thomas na planie
Talent młodego aktora został dostrzeżony, a następnie zaproponowano mu niewielką rolę w komedii akcji "Shanghai Knights" z Jackie Chanem i Owenem Wilsonem. Wspominając pracę przy filmie Davida Dobkina, Johnson przyznał, że wiele nauczył się, obserwując podejście słynnego chińskiego aktora:
Chan przychodził rano na plan ze swoją ekipą kaskaderów i od razu ustalał, na którym żyrandolu się huśtać, które krzesło złamać i czyją głowę nim rozbić. Odważnie i bez lęku przekraczał granice. Ludzie nie robią rzeczy, bo boją się wyglądać głupio, a to tłumi kreatywność.
Aaron wcielił się w Charliego, zaradnego ulicznego chłopaka, który nosił znajomo wyglądający garnek i później ujawnił swoje nazwisko jako Chaplin.

W kolejnych filmach wystąpił w komedii "Dead Cool" (George) i dramacie rodzinnym "Feather Boy" (Niker). Dwa lata później dostał rolę młodego Eisenheima w nagrodzonym Oscarem filmie "The Illusionist".
Aktor Aaron Johnson na planie
Aktor Aaron Johnson na planie
W wieku 15 lat Aaron porzucił szkołę, aby całkowicie poświęcić się aktorstwu. Brał udział w przesłuchaniach do dziesiątek projektów, spotykał się ze wszystkimi brytyjskimi casting directorami i czekał w kolejce z ludźmi, których nazwiska później stały się rozpoznawalne: "Byłem ja i Nicholas Hoult, był Daniel Kaluuya, był Jack O'Connell" - wspominał Johnson.

W tym okresie przeszedł coś w rodzaju gwiazdorskiej choroby: Jednocześnie młody aktor wystąpił w głównej roli w niemieckim filmie fantasy "The Thief Lord" oraz w amerykańsko-brytyjskim projekcie "Angus, Thongs and Perfect Snogging".

Przełomową rolą Aarona okazał się biograficzny dramat "Nowhere Boy" (2009) o dzieciństwie i młodości lidera The Beatles. Mimo że krytycy dość chłodno przyjęli występ Johnsona, aktor starannie pracował nad rolą: studiował akcent piosenkarza na YouTube i obejrzał wszystkie dostępne dokumenty. Film zdobył kilka nagród British Academy Film Awards.
DP/30 2010: Nowhere Boy, aktor Aaron Johnson
W 2010 roku Aaron wzbogacił swoją filmografię o thriller psychologiczny "Chatroom", gdzie wcielił się w głównego bohatera, Williama, który subtelnie wpływał na autodestrukcję swojego przyjaciela.

W tym samym roku ukazała się komedia akcji "Kick-Ass," gdzie aktor ponownie zagrał głównego bohatera, nieudacznika Dave'a Lizewskiego, który marzył zostać prawdziwym superbohaterem. Jego marzenie się spełniło dzięki pomocy Hit-Girl (Chloë Grace Moretz) i jej ojca (Nicolas Cage).
Kick-Ass na planie z Aaronem Johnsonem
Rola Aleksieja Wrońskiego w dramacie Joe Wrighta "Anna Karenina" była dla aktora o rosyjskich korzeniach szczególnie interesująca. Pokonał Roberta Pattinsona w castingu, ale fani mieli mieszane uczucia wobec jego portretu blondwłosego, wąsatego hrabiego. Niemniej jednak Aaron dość organicznie wpasował się w towarzystwo Keiry Knightley (Anna) i Jude'a Lawa (Karenin, jej mąż).
Aktor Aaron Johnson i Chloë Grace Moretz
Aktor Aaron Johnson i Chloë Grace Moretz
Od 2012 roku przez kolejne trzy lata aktor licznie pojawiał się w rolach głównych. Zagrał Forda Brody'ego w sci-fi akcji Garetha Edwardsa "Godzilla," Bena w dramacie kryminalnym Olivera Stone'a "Savages," i Dave'a Lizewskiego w kontynuacji "Kick-Ass 2."

Taylor-Johnson bardzo udanie zagrał w filmie superbohaterskim "Captain America: The Winter Soldier", wcielając się w postać superbohatera Quicksilvera, pochodzącego z Sokowii Pietro Maximoffa. Kontynuacja "Avengers: Age of Ultron" również była interesująca.
Quicksilver: Wszystkie sceny mocy
Taylor-Johnson doskonale spisał się jako Ray Marcus w thrillerze psychologicznym Toma Forda "Nocturnal Animals," za co został nagrodzony Złotym Globem dla najlepszego aktora drugoplanowego.

Aktor wcielił się w rolę Lorda Jamesa Douglasa, asystenta i doradcy szkockiego monarchy, w filmie historycznym "Outlaw King" (2018). Jego współgwiazdą, która zagrała króla Roberta Bruce'a, był Chris Pine.

Następnie pojawiła się nie tylko praca aktorska, ale także scenariuszowa w dramacie społecznym "A Million Little Pieces." Na podstawie wspomnień Jamesa Freya, Aaron stworzył biograficzną opowieść o pisarzu, który trafił do ośrodka rehabilitacyjnego po katastrofie lotniczej.

Kolejnym interesującym projektem z udziałem Taylora-Johnsona był dramatyczny thriller Christophera Nolana "Tenet" (2020).

Jedną z głównych ról Aaron zagrał w komedii akcji Davida Leitcha "Bullet Train." W filmie Taylor-Johnson był nie do poznania, z bujnymi wąsami i nową fryzurą. Warto zauważyć, że kręcenie było niebezpieczne: w jednej ze scen Brad Pitt przypadkowo zranił Aarona, pozostawiając mu bliznę na pamiątkę ich wspólnej pracy.

W 2023 roku ukazał się film sci-fi akcji "Kraven the Hunter." Wcielając się w głównego bohatera, Aaron przyznał, że role wybiera intuicyjnie i przez dwa lata pracował nad Kravenem, żeby stworzyć postać idealnie dopasowaną do oczekiwań fanów.
«Kraven The Hunter» Aaron Taylor-Johnson o roli Kravena
Również pod koniec 2023 roku nazwisko Aarona pojawiło się na liście najbardziej prawdopodobnych kandydatów do roli Jamesa Bonda. Taylor-Johnson podgrzewał atmosferę, nie mówiąc ani "tak", ani "nie":
Jak już mówiłem, muszę iść własną drogą. To moja ścieżka, którą intuicyjnie rozumiem. Nigdy nie podejmowałem decyzji w oparciu o opinie, osądy czy oczekiwania innych. Oszalejesz, jeśli tak zrobisz. Stracisz poczucie własnej wartości i duszę. Musisz wiedzieć, co jest dla ciebie ważne i co wydaje się słuszne, i nie schodzić z drogi, która leży przed tobą.

Życie osobiste Aarona Taylora-Johnsona

W wieku 19 lat Aaron Taylor-Johnson poznał 43-letnią Sam Taylor-Wood, cenioną reżyserkę i twórczynię filmu "Nowhere Boy", w którym Aaron wcielił się w główną rolę.

Aaron przyznał, że poczuł do niej pociąg od pierwszego wejrzenia. Ich romans rozwinął się na planie, a to, że Sam miała dwie córki - Angelicę i Jessie - z byłym mężem, handlarzem sztuki Jayem Joplingiem, go nie zraziło. Niedługo po premierze ich pierwszego wspólnego filmu para ogłosiła swoje zaręczyny.

Aaron pokazał swoje zaangażowanie, przyjmując podwójne nazwisko Taylor-Johnson, które od tego czasu widnieje w czołówkach filmów.

Para wzięła ślub w 2012 roku, gdy Sam była w ciąży z ich drugim wspólnym dzieckiem, Romy Hero. Ich starsza córka, Wylda Rae, urodziła się w 2010 roku.

Aktor zwykle nie mówi za dużo o swoim życiu prywatnym, ale przyznaje, że od dziesiątego roku życia marzył o dużej rodzinie i stawia ją ponad wszystko.

Gdy jest zbyt dopytywany o różnicę wieku z żoną, Aaron odpowiada krótko:
Nie mam nic do ukrycia, jestem pewny swojego życia. Ale nie zamierzam ujawniać rzeczy, które są dla mnie naprawdę cenne. Poznałem Sam jako aktor jej reżyserię. Dobrze nam się współpracowało, ale nie dlatego się w niej zakochałem. Lubię zwykłe rzeczy, codzienność - przygotowywanie dzieci rano, zawożenie ich do szkoły i na zajęcia. To karmi moją duszę. Wiedziałem, że będę miał dużą rodzinę, że zostanę młodym ojcem i że będzie nas wielu.

Aaron Taylor-Johnson Teraz

Czy Taylor-Johnson zostanie nowym Jamesem Bondem, powinno się wyjaśnić w 2024 roku. Na razie aktor skupia się na innych projektach. Wystąpił u boku Ryana Goslinga i Emily Blunt w komedii akcji "The Stuntmen", wcielając się w jedną z głównych postaci - Toma Rydera. Jego bohater nagle znika z planu, gdy multimilionowy blockbuster ma już ustaloną datę premiery, a harmonogram jest napięty.

Ponadto fani zobaczą Aarona jako właściciela statku handlowego Fredericka Hardinga w mistycznym horrorze "Nosferatu". Reżyser, scenarzysta i producent Robert Eggers fascynuje się tą opowieścią grozy od dzieciństwa i w końcu zdecydował się stworzyć remake, w którym wystąpią także Bill Skarsgård, Lily-Rose Depp i Willem Dafoe. Premiera jest oczekiwana pod koniec 2024 roku.

Interesujące Fakty

  • W 2010 roku, po narodzinach pierwszej córki, Aaron Taylor-Johnson i Sam Taylor-Wood kupili stary dom na wsi w Somerset i wystawili na sprzedaż swoją willę w Hollywood Hills. Od 2022 roku rodzina mieszka w Anglii, a wśród sąsiadów mają projektantki mody Stellę McCartney i Phoebe Philo, impresario teatralnego Sir Camerona Mackintosh oraz potentatów sztuki Ivana i Manuelę Wirth. Taylor-Johnson odkrył, że kocha życie na wsi. "To jest to, co kocham robić. Mam świnie. Mam pszczoły! Mógłbym spokojnie przejść na emeryturę, porzucić wszystko i po prostu cieszyć się życiem z dziećmi na wsi," przyznaje aktor.
  • Koledzy i przyjaciele zauważają, że oprócz niesamowitego zaangażowania w aktorstwo Aaron uwielbia troszczyć się o innych. "Kiedy piecze placek wiśniowy," mówi reżyser "Nocturnal Animals" Tom Ford, "to najsmaczniejszy placek wiśniowy, jakiego kiedykolwiek próbowałeś."
  • Na planie "Bullet Train" Taylor-Johnson pracował z Brianem Tyree Henrym, grając zabójców Tangerine i Lemon, którzy uważają się za braci bliźniaków. Henry podzielił się w wywiadzie:
    Ten idiota poszedł i kupił prawdziwe drzewko cytrynowe," mówi Henry, "i zasadził je między naszymi przyczepami. Przez cały film mogliśmy obserwować i pielęgnować to drzewko. Pomyślałem, 'Co ty sobie myślisz?' Ale sprawił, że podlewałem tę roślinę, zraszałem liście. Taki właśnie jest Aaron. Mówi, 'Poradzimy sobie z tym razem.'