Aaron Taylor-Johnson

Aaron Taylor-Johnson
3.6
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 1 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 2 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 3 Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 4
Dyskusja
Imię:
Aaron Taylor-Johnson
Prawdziwe imię:
Aaron Perry Taylor-Johnson
Kim jest:
Data urodzenia:
(34 lata)
Miejsce urodzenia:
High Wycombe, Anglia
Wzrost:
Waga:
77 kg
Znak Zodiaku:
Horoskop chiński:
Linki:

Zdjęcie: Aaron Taylor-Johnson

Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 1
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 2
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 3
Aaron Taylor-Johnson zdjęcie 4
+30 Zdjęcie

Biografia Aarona Taylora-Johnsona

Aaron Taylor-Johnson to brytyjski aktor, scenarzysta i producent, który już w młodym wieku rozwinął pasję do kina, grając młodego Eisenheima w nagrodzonym Oscarem filmie "The Illusionist" (2006). Zyskał sławę dzięki roli Raya Marcusa w dramatycznym thrillerze "Nocturnal Animals" (2016), za którą otrzymał Złoty Glob.

Portfolio aktora obejmuje również role Aleksieja Wrońskiego w "Anna Karenina," Pietro Maximoffa w przeboju "Avengers: Age of Ultron" i Jamesa Freya w dramacie społecznym "A Million Little Pieces." Pod koniec 2023 roku został nazwany najbardziej prawdopodobnym kandydatem do roli nowego Jamesa Bonda.
Aktor Aaron Taylor-Johnson
Aktor Aaron Taylor-Johnson

Dzieciństwo, Dorastanie, Rodzina

Aaron Perry Johnson (pełne imię aktora) urodził się latem 1990 roku jako syn inżyniera i gospodyni domowej z małego brytyjskiego miasteczka High Wycombe, położonego niedaleko Londynu. Aaron ma starszą siostrę o imieniu Gemma.

Rodzina Johnson ma angielskie, rosyjskie i żydowskie korzenie. Aaron zaczął występować w reklamach telewizyjnych w wieku sześciu lat, a swój debiut sceniczny miał w produkcji West End "Macbeth" z Rufusem Sewellem, który grał króla, w wieku ośmiu lat. Zagrał syna Macduffa, który zostaje zabity, leżąc całkowicie nagim w wannie. Refleksyjnie o tej roli aktor powiedział:
To wszystko bzdury. Nie mówimy tu o strojach kąpielowych—byłem całkowicie nagi. To było dziwne... Myślę, że patrząc wstecz, muszę wiele zrozumieć na temat mojego dzieciństwa w dorosłym przemyśle... Czy czułem się nieswojo? Tak, prawdopodobnie tak.
W 1999 roku Aaron pojawił się w serialu "Midsomer Murders" i zagrał Joe Byrne'a w dramacie "The Apocalypse".

Jako nastolatek był w dobrej formie fizycznej i nieco nadpobudliwy, interesował się skateboardingiem, jazdą na BMX, sztukami walki i gimnastyką. Chciał kiedyś dołączyć do szkolnej drużyny piłkarskiej, ale to pragnienie szybko minęło, gdy natrafił na Jackie Palmer Theatre School, gdzie uczył się aktorstwa, tańca, jazzu, akrobatyki i śpiewu, szybko stając się jednym z czołowych młodych aktorów.

O swoim dzieciństwie w High Wycombe powiedział kiedyś:
Nie byłem tam od około sześciu lat. Wciąż uważam to miejsce za takie, z którego chciałem uciec. Dobrze dogaduję się z mamą i tatą, ale jeśli chcą zobaczyć swoje wnuki, przychodzą do mnie. Nie mam przyjaciół z miejsca, gdzie dorastałem, ale nie chodzi tu o sławę.

Kariera aktorska

Pierwszą większą rolą Aarona był udział w świątecznym filmie "Tom & Thomas" (2002), gdzie zagrał u boku Seana Beana i Dereka de Linta. Wcielił się w wymagającą rolę identycznych bliźniaków w wieku 10 lat. Zdjęcia odbywały się w Amsterdamie, a przez sześć miesięcy Aaron i jego matka mieszkali w apartamencie w Dzielnicy Czerwonych Świateł.
Tom i Thomas na planie
Talent młodego aktora został dostrzeżony, a następnie zaoferowano mu niewielką rolę w komedii akcji "Shanghai Knights," z udziałem Jackiego Chana i Owena Wilsona. Wspominając swoją pracę w filmie Davida Dobkina, Johnson zauważył, że wiele nauczył się, obserwując podejście słynnego chińskiego aktora:
Chan przychodził rano na plan ze swoją ekipą kaskaderów i od razu ustalał, z którego żyrandola się huśtać, które krzesło złamać i czyją głowę nim rozbić. Odważnie i bez lęku przekraczał granice. Ludzie nie robią rzeczy, bo boją się wyglądać głupio, co tłumi kreatywność.
Aaron zagrał rolę Charliego, zaradnego ulicznego chłopaka, który nosił znajomo wyglądający garnek i później ujawnił swoje nazwisko jako Chaplin.

Jego kolejne filmy to komedia "Dead Cool" (George) i dramat rodzinny "Feather Boy" (Niker). Dwa lata później otrzymał rolę młodego Eisenheima w nagrodzonym Oscarem filmie "The Illusionist."
Aktor Aaron Johnson na planie
Aktor Aaron Johnson na planie
W wieku 15 lat Aaron opuścił szkołę, aby całkowicie poświęcić się aktorstwu. Brał udział w przesłuchaniach do dziesiątek projektów, spotykał się ze wszystkimi brytyjskimi reżyserami castingu i czekał w kolejce z ludźmi, których nazwiska później stały się rozpoznawalne: "Byłem ja i Nicholas Hoult, był Daniel Kaluuya, był Jack O'Connell," wspominał Johnson.

W tym okresie doświadczył czegoś w rodzaju gwiazdorskiej choroby:
Miałem moment autodestrukcji. Na szczęście przeszedł niezauważony. Zacząłem pić bardzo wcześnie. Co innego można robić w małym prowincjonalnym miasteczku? W wieku 15 lat chodziłem do klubów w Londynie. To wtedy trochę zboczyłem z toru. Wydawałem dużo pieniędzy i nawet nie pamiętam następnych dwóch lat... Zrujnowało to całą moją pracę i życie. To był okropny, ciemny czas, tuż przed 'Nowhere Boy'.
Jednocześnie młody aktor zagrał główną rolę w niemieckim filmie fantasy "The Thief Lord" oraz w amerykańsko-brytyjskim projekcie "Angus, Thongs and Perfect Snogging."

Przełomowa rola Aarona przypadła na biograficzny dramat "Nowhere Boy" (2009) o dzieciństwie i młodości lidera The Beatles. Mimo że krytycy byli dość chłodni wobec występu Johnsona, aktor starannie pracował nad rolą: studiował akcent piosenkarza na YouTube i oglądał wszystkie dostępne dokumenty. Film zdobył kilka nagród British Academy Film Awards.
DP/30 2010: Nowhere Boy, aktor Aaron Johnson
W 2010 roku Aaron dodał do swojej filmografii thriller psychologiczny "Chatroom," gdzie zagrał głównego bohatera, Williama, który subtelnie wpływał na autodestrukcję swojego przyjaciela.

W tym samym roku ukazała się komedia akcji "Kick-Ass," gdzie aktor ponownie zagrał głównego bohatera, nieudacznika Dave'a Lizewskiego, który marzył o zostaniu prawdziwym superbohaterem. Jego marzenie spełniło się dzięki pomocy Hit-Girl (Chloë Grace Moretz) i jej ojca (Nicolas Cage).
Kick-Ass na planie z Aaronem Johnsonem
Zagranie roli Aleksieja Wrońskiego w dramacie Joe Wrighta "Anna Karenina" było interesujące dla aktora o rosyjskich korzeniach. Pokonał Roberta Pattinsona w castingu, ale fani mieli mieszane uczucia co do jego portretu blondwłosego, wąsatego hrabiego. Niemniej jednak Aaron wpasował się dość organicznie w towarzystwo Keiry Knightley (Anna) i Jude'a Lawa (Karenin, jej mąż).
Aktor Aaron Johnson i Chloë Grace Moretz
Aktor Aaron Johnson i Chloë Grace Moretz
Od 2012 roku przez kolejne trzy lata aktor hojnie obsadzał się w rolach głównych. Zagrał Forda Brody'ego w sci-fi akcji Garetha Edwardsa "Godzilla," Bena w dramacie kryminalnym Olivera Stone'a "Savages," i Dave'a Lizewskiego w kontynuacji "Kick-Ass 2."

Praca Taylora-Johnsona w filmie superbohaterskim "Captain America: The Winter Soldier", gdzie pojawił się jako superbohater Quicksilver, rodem z Sokowii, Pietro Maximoff, była bardzo udana. Kontynuacja "Avengers: Age of Ultron" również była interesująca.
Quicksilver: Wszystkie sceny mocy
Taylor-Johnson doskonale spisał się jako Ray Marcus w thrillerze psychologicznym Toma Forda "Nocturnal Animals," za co został nagrodzony Złotym Globem dla najlepszego aktora drugoplanowego.

Aktor wcielił się w rolę Lorda Jamesa Douglasa, asystenta i doradcy szkockiego monarchy, w filmie historycznym "Outlaw King" (2018). Jego współgwiazdą, która zagrała króla Roberta Bruce'a, był Chris Pine.

Następnie pojawiła się nie tylko praca aktorska, ale także scenariuszowa w dramacie społecznym "A Million Little Pieces." Na podstawie wspomnień Jamesa Freya, Aaron stworzył biograficzną opowieść o pisarzu, który trafił do ośrodka rehabilitacyjnego po katastrofie lotniczej.

Kolejnym interesującym projektem z udziałem Taylora-Johnsona był dramatyczny thriller Christophera Nolana "Tenet" (2020).

Jedną z głównych ról Aaron zagrał w komedii akcji Davida Leitcha "Bullet Train." W filmie Taylor-Johnson był nie do poznania, z bujnymi wąsami i nową fryzurą. Warto zauważyć, że kręcenie było niebezpieczne: w jednej ze scen Brad Pitt przypadkowo zranił Aarona, pozostawiając mu bliznę na pamiątkę ich wspólnej pracy.

W 2023 roku ukazał się film sci-fi akcji "Kraven the Hunter." Zagłębiając się w rolę głównego bohatera, Aaron zauważył, że wybierał role według intuicyjnego odczucia i poświęcił dwa lata na Kravena, aby jego postać była dokładnie taka, jak widzieli to fani.
«Kraven The Hunter» Aaron Taylor-Johnson o roli Kravena
Również pod koniec 2023 roku nazwisko Aarona pojawiło się na liście najbardziej prawdopodobnych kandydatów do roli Jamesa Bonda. Taylor-Johnson podtrzymywał intrygę, nie mówiąc ani "tak," ani "nie":
Jak już mówiłem, muszę podążać za własnym rytmem. To moja własna ścieżka, którą intuicyjnie rozumiem. Nigdy nie podejmowałem decyzji na podstawie poglądów, osądów czy oczekiwań innych ludzi. Oszalejesz, jeśli to zrobisz. Twoje poczucie własnej wartości i dusza znikną. Musisz zrozumieć, co jest dla ciebie istotne i co wydaje się słuszne, i nie zbaczać z drogi, która przed tobą leży.

Życie osobiste Aarona Taylora-Johnsona

W wieku 19 lat Aaron Taylor-Johnson poznał 43-letnią Sam Taylor-Wood, uznaną reżyserkę i twórczynię filmu "Nowhere Boy", w którym Aaron zagrał główną rolę.

Aaron powiedział, że czuł do niej pociąg od pierwszego momentu. Ich romans rozkwitł na planie, a fakt, że Sam miała dwie córki, Angelicę i Jessie, z byłym mężem, handlarzem sztuki Jayem Joplingiem, nie zniechęcił go. Niedługo po premierze ich pierwszego wspólnego filmu para ogłosiła swoje zaręczyny.

Aaron pokazał swoje zaangażowanie, przyjmując podwójne nazwisko Taylor-Johnson, które odtąd pojawia się w napisach końcowych.

Para pobrała się w 2012 roku, gdy Sam była w ciąży z ich drugim wspólnym dzieckiem, Romy Hero. Ich starsza córka, Wylda Rae, urodziła się w 2010 roku.

Aktor zazwyczaj nie mówi zbyt wiele o swoim życiu osobistym, ale twierdzi, że marzył o dużej rodzinie od dziesiątego roku życia i stawia interesy rodziny ponad wszystko.

Kiedy jest zbyt naciskany na temat różnicy wieku z żoną, Aaron krótko odpowiada:
Nie mam nic do ukrycia, jestem pewny swojego życia. Ale nie zamierzam ujawniać rzeczy, które są dla mnie naprawdę cenne. Poznałem Sam jako aktor reżysera. Dobrze się razem pracowało, ale to nie dlatego się w niej zakochałem. Lubię normalne rzeczy, codzienne życie, przygotowywanie dzieci rano, zabieranie ich do szkoły i na zajęcia; to karmi moją duszę. Wiedziałem, że będę miał dużą rodzinę, że będę młodym ojcem i że będzie wiele dzieci.

Aaron Taylor-Johnson Teraz

Czy Taylor-Johnson zostanie nowym Jamesem Bondem, powinno się wyjaśnić w 2024 roku. Na razie aktor skupia się na innych projektach. Wystąpił u boku Ryana Goslinga i Emily Blunt w komedii akcji "The Stuntmen," grając jedną z głównych postaci, Toma Rydera. Jego postać nagle zniknęła z planu, podczas gdy multimilionowy blockbuster był już zapowiedziany do dystrybucji, a terminy były napięte.

Dodatkowo fani będą mogli zobaczyć Aarona jako właściciela statku handlowego, Fredericka Hardinga, w mistycznym horrorze "Nosferatu." Reżyser, scenarzysta i producent filmu, Robert Eggers, jest zafascynowany tą historią grozy od dzieciństwa i w końcu zdecydował się na stworzenie remake'u, w którym występują również Bill Skarsgård, Lily-Rose Depp i Willem Dafoe. Premiera jest oczekiwana pod koniec 2024 roku.

Interesujące Fakty

  • W 2010 roku, po narodzinach ich pierwszej córki, Aaron Taylor-Johnson i Sam Taylor-Wood kupili stary dom na wsi w Somerset i wystawili na sprzedaż swoją willę w Hollywood Hills. Od 2022 roku rodzina mieszka w Anglii, a wśród sąsiadów są projektantki mody Stella McCartney i Phoebe Philo, impresario teatralny Sir Cameron Mackintosh oraz potentaci sztuki Ivan i Manuela Wirth. Taylor-Johnson odkrył, że cieszy się życiem na wsi. "To jest to, co kocham robić. Mam świnie. Mam pszczoły! Mógłbym właściwie przejść na emeryturę, porzucić wszystko i po prostu cieszyć się życiem z moimi dziećmi i życiem na wsi," przyznaje aktor.
  • Koledzy i przyjaciele zauważają, że oprócz niesamowitego zaangażowania w aktorstwo, Aaron uwielbia troszczyć się o innych. "Kiedy piecze placek wiśniowy," mówi reżyser "Nocturnal Animals" Tom Ford, "to najsmaczniejszy placek wiśniowy, jaki kiedykolwiek próbowałeś."
  • Na planie "Bullet Train" Taylor-Johnson pracował razem z Brianem Tyree Henrym, grając zabójców Tangerine i Lemon, którzy uważają się za braci bliźniaków. Henry podzielił się w wywiadzie: