Biografia Johna Bradleya
John Bradley to brytyjski aktor, który zdobył międzynarodową sławę wcielając się w Samwella Tarly'ego w hitowym serialu fantasy "Gra o tron," powstałym na podstawie powieści George'a R. R. Martina. W jego filmografii znajdziemy także rolę KC Housemana w filmie katastroficznym Rolanda Emmericha "Moonfall" oraz wyrazistą kreację kardynała Giovanniego de' Medici w dramacie historycznym "Borgia." W 2024 roku wcielił się w genialnego Jacka Rooneya w science-fiction produkcji Netflixa "Problem trzech ciał."
Dzieciństwo, Dorastanie, Rodzina
John przyszedł na świat jesienią 1988 roku w rodzinie Bradley-West w Manchesterze. Ma starszą siostrę, którą jako dziecko postrzegał jako "starą" - dzieliło ich przecież 13 lat różnicy wieku.Miasto, w którym dorastał John, jest znane z wielu sławnych osób. Katolicką szkołę średnią św. Pawła, do której uczęszczał przyszły aktor, ukończyli także muzyk Andy Rourke, modelka i aktorka Louise Cliffe oraz piłkarz Tony Sinclair. O swoim rodzinnym mieście Bradley powiedział w jednym z wywiadów: Od małego John fascynowały spektakle teatralne i zajęcia muzyczne. Szczególnie oczarował go musical Lionela Barta "Oliver!", powstały na podstawie dzieła Charlesa Dickensa. John był nim tak zafascynowany, że majsterkował fantazyjne kostiumy z różnych przedmiotów - płaszcza matki, roboczych butów ojca - i kupował tanie rekwizyty, by występować przed rodziną jak na prawdziwej scenie teatralnej.
W latach 2005-2007 studiował prawo, psychologię, język angielski oraz dramat i sztuki teatralne w Manchester Loreto College. Bradley zdobył także tytuł licencjata sztuk w zakresie aktorstwa w Manchester School of Theatre, którą ukończył w 2010 roku.
Opowiadając o swojej edukacji teatralnej, John opisał, jak trafił do swoich pierwszych ról na scenie i w filmie: Agenci zwrócili uwagę na młodego aktora podczas występu pokazowego w londyńskim teatrze. Wykonał monolog z absurdalnej "Lekcji" Eugène'a Ionesco oraz dialog z innym studentem z komedii Neila Simona. Przedstawiciele kilku agencji podeszli do Bradleya - podpisał umowę z Shepherd Management, reprezentowaną przez pierwszego agenta, który skontaktował się z nim po prezentacji, zaledwie dwie minuty po zamknięciu kurtyny.
Kariera aktorska
"Game of Thrones" było pierwszym przesłuchaniem, na które poszedł John Bradley. Musiał poprosić o wolne od prób do swojej ostatniej sztuki, w której występował na scenie: "Entertaining Mr. Sloane" Joe Ortona.Przesłuchanie odbyło się w Londynie, gdzie John razem z już obsadzonym Kitem Haringtonem zagrał scenę na szczycie Muru – tę, w której bastard Starków opowiada przyjacielowi o swojej przeszłości i relacji z ojcem. W rezultacie John dostał rolę Samwella Tarly'ego.
Mówiąc o swojej postaci, John przyznał, że nie przeczytał powieści nawet podczas kręcenia, więc nie polegał na wersji książkowej Sama i uczynił postać znacznie zabawniejszą:
Debiutujący aktor tak zaimponował reżyserom, że gdy rozpoczął pracę przy "Game of Thrones", zaproponowano mu rolę kardynała Giovanniego de' Medici, syna wielkiego Lorenzo de' Medici, w historycznym dramacie kostiumowym "Borgia."Często jest obiektem żartów. Napisano dodatkowe sceny, w których Jon i Sam rozmawiają o dziewczynach i seksie. Niektóre ciche i rozmowne chwile między Samem a Jonem dostarczały wielu okazji do humoru. Myślę, że to Johnowi podoba się w Samie. Uważa go za osobę z dużą dozą człowieczeństwa i humoru, opartą na inteligencji i samoświadomości. Samwell wie, kim jest i nie oszukuje się, myśląc, że jest kimś innym. John uważa to za bardzo atrakcyjne.
Bradley przyznał, że praca przy dwóch tak wielkich produkcjach jednocześnie była bardzo intensywna, ale czuł się szczęściarzem, zdobywając bezcenne doświadczenie aktorskie:
W 2012 roku aktor pojawił się w trzech projektach, choć nie w rolach głównych. Zagrał Tyra Sewarda w brytyjskim serialu fantasy "Merlin," wystąpił jako Wesley w dramedii "Shameless," i wcielił się w austriackiego księcia w adaptacji powieści Lwa Tołstoja "Anna Karenina."W październiku i listopadzie 2010 roku ciągle podróżowaliśmy między Belfastem a Pragą, aby wypełnić nasze zobowiązania filmowe. 'Borgia' opowiada historię niesławnej włoskiej dynastii, która zabijała, przekupywała i szantażowała, aby zdobyć władzę w Kościele katolickim i społeczeństwie włoskim w XVI i XVII wieku. Główną rolę Rodrigo Borgia w serialu gra John Doman z 'The Wire,' scenariusz jest głównie autorstwa Toma Fontana ('Oz'), a część reżyseruje Oliver Hirschbiegel ('Downfall').
Później Bradley wystąpił w kilku filmach fabularnych, zdobył nagrodę Independent Days dla najlepszego aktora za rolę Roya w krótkometrażowym filmie "Roger" i mistrzowsko zagrał Ricky'ego Rollinsa w amerykańskim nadprzyrodzonym thrillerze muzycznym "American Satan."
Kolejny raz szczęście aktorskie uśmiechnęło się do Johna w 2022 roku. Wystąpił w dwóch premierach: musicalowej komedii "Marry Me" i sci-fi akcji "Moonfall."
W pierwszym filmie zagrał Colina Callowaya, menedżera słynnej piosenkarki Kat, a jego partnerką na planie była Jennifer Lopez. To właśnie ona, po zobaczeniu Johna w "Game of Thrones", poleciła reżyserowi, żeby go obsadził, a Bradley szczerze jej podziękował za szansę na zmianę wizerunku.
W drugim filmie, blockbusterze Rolanda Emmericha, zagrał główną postać – KC Housemana, teoretyka spiskowego, który jako pierwszy zgłasza nadchodzącą katastrofę, podczas gdy postać byłej astronautki Jo Fowler na ekranie ożywiła Halle Berry.
Życie osobiste Johna Bradleya
Aktor pozostaje kawalerem i nie dzieli się szczegółami swojego życia uczuciowego. Przez jakiś czas media plotkowały, że John poślubi swoją partnerkę z planu "Game of Thrones" Hannah Murray, wcielającą się w Gilly, dziką dziewczynę, która zaprzyjaźnia się z dobrym i opiekuńczym Samwellem.Plotki miały swoje podstawy: aktor odwoził koleżankę do domu po pracy, odbierał ją rano i kupował jej kwiaty. Widziano ich razem w restauracjach i kinach. John kiedyś wyznał, że chętnie pracowałby z Hannah przy innym projekcie:
Niestety dla fanów, poważny romans między Bradleyem a Murray nie doszedł do skutku. W 2017 roku aktor związał się z dziennikarką Rebeccą April May. Świętowali razem Sylwestra 2019 i spędzili razem Walentynki, ale nie pojawiły się żadne doniesienia o ślubie czy zaręczynach.Zrobiłbym z Samwella Tarly'ego i Gilly krytyków restauracyjnych, wysyłając ich do pisania recenzji wszystkich pubów i tawern od Południa do Północy. Na ekranie mieliśmy z Hannah Murray świetną chemię. Chciałbym z nią więcej pracować. Wyobraź sobie historyczny reality show o naszej ekranowej rodzinie. Czy w pubie są krzesełka dla dzieci? Czy golonka jest dobra? Gdzie jest najlepsze piwo? Oglądałbym taki program kulinarny...
Podczas kręcenia "Game of Thrones" John założył zespół rockowy "Brotherhood Without Banjos", w którym grał na perkusji, Rory McCann na gitarze, a Kit Harington śpiewał. Poza tym aktor uwielbia oglądać "WrestleMania" i jest zagorzałym fanem "Manchester United".
John Bradley Teraz
W 2023 roku aktor dołączył do obsady dramatycznego serialu sci-fi "The Three-Body Problem" Netflixa, wcielając się w Jacka Rooneya, jednego z pięciu genialnych przyjaciół, którzy dokonują niesamowitych odkryć pomagających zrozumieć, co zagraża światu. W filmie występują również Liam Cunningham, Eiza González i Benedict Wong. Premiera odbyła się wiosną 2024 roku. Niestety, serial nie uniknął porównań z chińską adaptacją powieści Liu Cixina wydaną rok wcześniej, a porównania te wypadły na niekorzyść wersji Netflixa.Ponadto w jednym z ostatnich wywiadów Bradley zasugerował, że plotki o kontynuacji "Game of Thrones" mają swoje podstawy i chętnie wróciłby do projektu, gdyby go zaproszono. Zapytany, co wydarzy się w nowym sezonie, Bradley odpowiedział dość wymijająco.
Ciekawostki o aktorze
- John Bradley wyznał, że bardzo go zabolał mem z Samwellem, który zobaczył w internecie. Podpis pod obrazkiem brzmiał: "Błąkał się po Westeros przez miesiące bez jedzenia, ale nadal gruby!" Jak przyznał:
W języku angielskim istnieje termin 'fat-shaming' — wyśmiewanie kogoś za nadwagę. Ale jako aktor jestem wdzięczny losowi za swój wygląd. Dzięki niemu dostałem pracę i rolę w serialu. Gdybym był przeciętnym, szczupłym dwudziestolatkiem, czy dostałbym rolę w 'Game of Thrones'? Nie sądzę. Jeśli się rozejrzysz, zobaczysz chudych i grubych ludzi o różnych sylwetkach i kolorze skóry, więc nie ma sensu dostosowywać się do czyjegoś stereotypu piękna i ideałów. Po prostu bądź sobą.
- Podczas kręcenia kultowego serialu Bradley tak bardzo wczuł się w rolę Samwella Tarly'ego, że czasami nie mógł wyjść z postaci. Według scenariusza jego postać miała trudne dzieciństwo pod wpływem tyranizującego ojca, co spowodowało, że zaczął się jąkać. Po zakończeniu zdjęć John jeszcze przez jakiś czas się jąkał. Czasami nie mógł też wykrztusić słowa, rozmawiając z kolegami poza planem — tak przyzwyczaił się do nieśmiałego Sama.
- Bradley uważa się za tradycjonalistę pod pewnymi względami. Nadal lubi kupować albumy muzyczne na nośnikach fizycznych:
Nic nie ekscytuje mnie bardziej niż kupno nowego albumu i słuchanie go od deski do deski. Myślę, że to coś, co zginęło w erze MP3, gdzie można przeskakiwać między utworami. Na przykład Fleet Foxes — amerykański zespół grający coś w stylu folku. Świetna harmonia. Są naprawdę świetni. Właśnie kupiłem ich nowy album, nie znając wcześniej ani jednego utworu. Słuchałem go w pociągu w drodze do domu. I było to po prostu fantastyczne. Album jest sam w sobie formą sztuki w kwestii jego tempa. Kolejność piosenek jest kluczowa. Słuchanie albumu od początku do końca jest jedną z moich małych przyjemności. Nic nie wywołuje we mnie takiej emocjonalnej reakcji jak muzyka.