3 nowe seriale debiutują 9 lipca — odważna komedia, epicki sci-fi i powrót Dextera

Starzy bohaterowie powracają, stare historie zwracają się ku przyszłości, a czarny humor staje się jeszcze bardziej mroczny.

Lipiec dopiero się rozkręca, a platformy streamingowe już sypią wielkimi premierami. Ten tydzień przynosi trzy mocne powroty: kultową komedię, sci-fi epik i nieśmiertelnego zabójcę z sumieniem. Oto co musisz wiedzieć!

"It's Always Sunny in Philadelphia" (17. sezon)

Premiera: 9 lipca na FXX

Przygotujcie się — ekipa wraca do akcji. Dennis, Dee, Mac, Charlie i Frank (Danny DeVito) rzucają się na głęboką wodę kolejnej rundy PR-owych katastrof, korporacyjnych spisków i układów z arabskimi inwestorami. Nowy sezon kontynuuje tradycję szalonych, niemoralnych i zabójczo błyskotliwych wybryków bohaterów, którzy przez prawie 20 lat udowadniają, że czarny humor żyje i może być genialny.
Aktor Danny DeVito w czerwonej koszuli wskazuje palcem na mężczyznę w stroju sportowym
Scena z "It's Always Sunny in Philadelphia"
Źródło:
Serial od lat jest kultowy — dzięki odwadze, satyrze i pełnemu przekonaniu o własnym szaleństwie. Jeśli jakoś go przegapiliście, teraz czas nadrobić. A jeśli śledzicie od początku — przygotujcie się na nowe poziomy absurdu.

"Foundation" (3. sezon)

Premiera: 11 lipca na Apple TV+

152 lata po wydarzeniach z ostatniego sezonu Imperium Galaktyczne niemal upadło. Teraz Fundacja musi połączyć siły z umierającym reżimem, by powstrzymać Muła — mutanta o niesamowitych mocach.
Łysy mężczyzna w białym ubraniu trzyma futurystyczną broń na tle czerwonego koła
Scena z "Foundation"
Źródło:
To wciąż epicka adaptacja arcydzieła Isaaca Asimova. Skala, filozofia, kosmos, grawitacja — zarówno dosłowna, jak i metaforyczna. Znane postacie wracają, ale tym razem mierzą się z czymś więcej niż kryzysem — możliwie z końcem całego projektu Fundacji.

Jeśli kręci was sci-fi w stylu "Dune", możecie się w tym zatracić na godziny. Wizualizacje są przepiękne, fabuła coraz bardziej się zagęszcza, a stawka rośnie.

"Dexter: Resurrection"

Premiera: 11 lipca na Showtime

Nie, Dexter nie umarł. Przeżył — i teraz jest w Nowym Jorku. Bez syna Harrisona, bez spokoju i prawdopodobnie bez swoich starych zasad. Ale z nowymi seryjnymi zabójcami i znajomymi twarzami: kapitan Batista jest na jego tropie.
Aktor Michael C. Hall stoi z profilu w czerwonym oświetleniu z widoczną częścią twarzy mężczyzny za nim
Scena z "Dexter: Resurrection"
Źródło:
Obsada to petarda — Uma Thurman, Peter Dinklage, Krysten Ritter, a nawet John Lithgow. "Dexter: Resurrection" to nie tylko sequel — to drugie życie dla kultowego zabójcy z sumieniem.

Jeśli tęskniliście za lodowatą ironią, wewnętrznymi monologami i sprytnie przeprowadzonymi zabójstwami — witajcie z powrotem starego znajomego.

Ten tydzień przynosi trzy powroty. Różne gatunki, ale równie mocne. Więc wybierajcie swoją truciznę: absurd, gwiazdy czy krew? A może wszystko naraz? Wcześniej my w zoomboola.com pisaliśmy o sześciu najlepszych filmach pierwszej połowy 2025 roku według Variety: wampiry, szpiedzy i Tom Cruise.