Film Dnia: "Shallow Grave" – Film, który wystrzelił karierę Ewana McGregora i Danny'ego Boyle'a

Dziś oglądamy film, który całkowicie zrewolucjonizował to, czym może być brytyjskie kino.

"Shallow Grave" (1994) Danny'ego Boyle'a – zarówno debiut fabularny przyszłego reżysera "Trainspotting", jak i manifest nowego pokolenia filmowców gotowych mówić o moralności językiem czarnej komedii i thrillera.

O czym to jest

Trzech młodych mieszkańców Edynburga – księgowy David (Christopher Eccleston), lekarka Juliet (Kerry Fox) i dziennikarz Alex (Ewan McGregor) – szuka czwartego współlokatora do swojego przestronnego mieszkania.

Po serii sadystycznych rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami wybierają tajemniczego faceta o imieniu Hugo. Ale następnego ranka znajdują go martwego z walizką pełną gotówki przy boku. Na "rodzinnej naradzie" podejmują decyzję: zatrzymujemy pieniądze, zakopujemy ciało, nikomu nie mówimy. Brzmi prosto. Ale jak mówi jedna z postaci na początku filmu: "Jeśli nie możesz ufać przyjaciołom, to co wtedy?" I tu zaczyna się prawdziwa zabawa.

Co mówili krytycy

Krytycy przyjęli "Shallow Grave" z mieszanymi, ale generalnie pozytywnymi recenzjami. Na Rotten Tomatoes film sprzed 30 lat ma 72% pozytywnych opinii ze średnią oceną 6,6/10, podczas gdy Metacritic daje mu 69 na 100, co oznacza "generalnie przychylne recenzje".
Shallow Grave. Trailer
Caroline Westbrook z Empire Magazine dała filmowi 5 na 5 gwiazdek i napisała: "To najlepszy brytyjski thriller od lat, mrożący krew w żyłach, klaustrofobiczny hit oparty na dylemacie moralnym". Derek Elley z Variety nazwał go "czarną jak smoła komedią, która pędzi na fali wizualnej pomysłowości i scenariusza".

Oczywiście znaleźli się też sceptycy. Krytyk Roger Ebert dał mu zaledwie 2 na 4 gwiazdki, pisząc: "Wszystkie elementy są na swoim miejscu... Ale jakoś nie składają się w całość". Niektórzy krytycy uważali, że film w drugiej połowie przeradza się w nieumotywowaną przemoc.

Dlaczego warto to obejrzeć teraz

Trzydzieści lat później "Shallow Grave" pozostaje zaskakująco świeży i aktualny. Po pierwsze, to podręcznikowy przykład, jak zrobić stylowy thriller za minimalny budżet jednego miliona funtów. Debiuty fabularny po prostu nie powinny być aż tak dobre, ale ten to wyjątek.
Młody Ewan McGregor z długimi włosami patrzący na stos pieniędzy
To pierwsza większa rola Ewana McGregora
Źródło: IMDb
Po drugie, film zadaje pytania, które nigdy nie tracą na aktualności: co byś zrobił dla pieniędzy? Czy zabiłbyś? Czy zdradzilbyś przyjaciół? I najważniejsze – czy pieniądze rzeczywiście uszczęśliwiłyby cię?

Szczególną uwagę zasługuje debiutancka główna rola Ewana McGregora. W 1994 roku był nieznany nikomu aktorem, ale "Shallow Grave" wszystko zmieniło. Boyle wkrótce obsadził McGregora w głównej roli "Trainspotting", co przyniosło aktorowi prawdziwą światową sławę.
Nie ma wątpliwości, kto jest właścicielem tego filmu: Ewan McGregor jest energiczny, przekonujący i fotogeniczny jako młody dziennikarz.
Użytkownik KMDB samuliff
Technicznie "Shallow Grave" prezentuje charakterystyczne techniki Boyle'a – zawrotne tempo, elektroniczną muzykę, hipnotyzujące kąty kamery. I w końcu to po prostu doskonały thriller psychologiczny w tradycji Hitchcocka, który trzyma w napięciu przez wszystkie 89 minut.