"Wednesday" powraca: co widzowie mówią o drugim sezonie?

Widzowie są niezadowoleni, ale nie z powodów, które moglibyście myśleć.

Główny zarzut: decyzja Netflixa o "podzieleniu" sezonu na pół. Pierwsze 4 odcinki trafiły na platformę 6 sierpnia, ale widzowie muszą czekać do 3 września na drugą część. To odejście od zwyczajowej praktyki serwisu streamingowego, który zazwyczaj wypuszcza wszystkie odcinki naraz.

Fani nie ukrywają rozczarowania – po trzech latach oczekiwania proszeni są o kolejne czekanie, nawet jeśli to tylko jeden miesiąc więcej. Ale gdy masz świetną historię (a drugi sezon Wednesday zdecydowanie dostarcza), chcesz obejrzeć wszystko za jednym zamachem.

Wielu widzów nie spodobały się też zmiany w postaci wilkołaczki Enid Sinclair ( ) i jej dynamice z Wednesday ( ).
Jenna Ortega jako Wednesday Addams i Emma Myers jako Enid Sinclair, kadr z serialu Wednesday
Wednesday i jej współlokatorka Enid Sinclair
Źródło: IMDb
Do tego Enid została wplątana w trójkąt miłosny, który wielu uważa za "kompletnie niepotrzebny". W pierwszym sezonie jej postać symbolizowała życzliwość i lojalność, teraz jest rozdarła między facetami.
Muszą pozbyć się tych trójkątów miłosnych. Nic nie wnoszą, są okropnie napisane i w najlepszym razie nudne, tylko zabierają cenny czas ekranowy.
Użytkownik Reddit raylalayla

Co mówią krytycy i widzowie

Krytycy ocenili nowy sezon wyżej niż poprzedni. Na Rotten Tomatoes drugi sezon ma 83% w porównaniu do 73% pierwszego sezonu – solidny wzrost.

Recenzenci chwalą "bardziej uporządkowaną i, szczerze mówiąc, ciekawszą historię", doceniając "wciągającą tajemnicę, mroczne poczucie humoru i znakomitą obsadę" wraz z charakterystyczną estetyką Tima Burtona.
Jenna Ortega jako Wednesday Addams trzymająca latarkę i patrząca na książkę
Jenna Ortega jako Wednesday Addams
Źródło:
Ale nawet wśród krytyków są sceptycy. Niektórzy zauważają, że "niemożliwe jest odtworzenie magii pierwszego sezonu", a nowe odcinki "nie są tak ostre ani zaskakujące".

Nie wszystko jednak czarne. Bazując na komentarzach z dedykowanego serialowi subreddita, wielu fanów uwielbia drugi sezon:
Ogólnie ten sezon jest znacznie ciekawszy od pierwszego. Pozostali członkowie rodziny w końcu są zaangażowani w fabułę. Gomez jest o wiele bardziej sympatyczny niż w pierwszym sezonie, a Pugsley to fajna postać.
Użytkownik Reddit CriticallyHonestNerd
Drugi sezon Wednesday znalazł się w dziwnej sytuacji. Zbiera pochwały, oceny rosną, ale widzowie są wściekli – nie z powodu jakości, ale sposobu dostarczania. Netflix gra na długą metę, rozciągając przyjemność (lub próbując zmusić ludzi do płacenia za kolejny miesiąc subskrypcji), ale fani woleliby cieszyć się całą historią naraz.

Na razie Netflix wygrywa – wszyscy wzięli przynętę, dyskutują o serialu, czekają na więcej, budują teorie. Ale pytanie pozostaje: czy jakościowy content jest wart tych marketingowych gierek? Wrzesień pokaże, czy fani wybaczą Netflixowi tę przeciąganą intrygę, czy całkowicie znienawidzą strategię "dziel i rządź".