Dlaczego Hitchcock nigdy nie oglądał swoich filmów: Powód cię zdziwi

Reżyser miał cały zestaw rzadkich fobii.

Alfred Hitchcock był niezwykłą osobą. Nawet jego bliscy czasami traktowali go ostrożnie z powodu jego skłonności do ekstrawaganckich aktów. Oczywiście, dla osoby twórczej to duży plus. Nieskończona wyobraźnia Hitchcocka znajdowała odzwierciedlenie w jego filmach.

Główny popularyzator suspensu (techniki narracyjnej, która tworzy niepokój i napięcie) często mówił, że nie oglądał swoich filmów. Paradoksalnie, reżyser bał się stawić czoła swoim własnym dziełom. "Moje własne filmy mnie przerażają," przyznał. "Nigdy nie idę ich oglądać. Nie wiem, jak ludzie mogą wytrzymać oglądanie moich filmów."
Zbliżenie twarzy Alfreda Hitchcocka, z rękami wyciągniętymi w geście stop
Alfred Hitchcock nigdy nie oglądał swoich filmów
Hitchcock miał inne dziwactwa, których nie lubił ujawniać publicznie z powodu wstydu lub zażenowania. Na przykład, reżyser nigdy nie prowadził samochodu. Nie z powodu strachu przed wypadkami. Problemem dla niego była policja—bał się, że prędzej czy później zostanie zatrzymany przez władze, donosi zoomboola.com.

Winna była trauma psychologiczna z dzieciństwa. Jego ojciec postanowił ukarać go za psotę i zamknął go na kilka minut na posterunku policji, tłumacząc, że tak się dzieje z wszystkimi "złymi" ludźmi. Od tego czasu Hitchcock nigdy nie zbliżał się do osób w mundurach, a strach przed niesłusznym oskarżeniem za głupi błąd był w nim zakorzeniony na zawsze.
Reżyser cierpiał także na ovofobię. Nie tylko jajka, ale wszystkie obiekty owalne sprawiały, że drżał. A jeśli w restauracji podano mu jajko, kelner mógł się spodziewać, że zostanie ono rzucone prosto w jego stronę w odwecie.

Jednak Hitchcock nie oszczędzał innych. Znając słabe strony swoich przyjaciół, celowo na nie naciskał. Osobie, która nie mogła znieść zapachu ryb, podarowywał całe danie z owocami morza. A na planie swojego filmu "The 39 Steps" (1935), reżyser niemal wywołał atak paniki wśród aktorów, każąc im spędzić prawie cały dzień w kajdankach. Następnie spokojnie stwierdził, że po prostu zgubił do nich klucze.