Gerard Depardieu przyznał w sądzie, że `dotykał` kobiet w pośladki z powodu upału

Legendarny aktor zaprzecza swojej winie w sprawie napaści seksualnej. Proces przeciwko Depardieu rozpoczął się w tym tygodniu w sądzie w Paryżu, który był odkładany od października 2024 roku z powodu stanu zdrowia aktora. Gwiazdor "Les Comperes" grozi do pięciu lat więzienia i grzywna w wysokości 75 000 euro za dwa zarzuty.

O co jest oskarżony aktor?

Według Independent, Gérard jest oskarżony o napaść na dwie kobiety. Rzekomo molestował projektantkę kostiumów Amélie i asystentkę reżysera Sarah. Obie twierdzą, że incydenty miały miejsce w paryskiej rezydencji podczas pracy nad filmem 'Les volets verts' (2022).

Amélie stwierdziła, że "chwycił ją gwałtownie", przycisnął nogami i dotykał jej talii, brzucha i klatki piersiowej. Sarah zgłosiła powtarzające się dotyki na pośladkach i poniżające komentarze z jego strony.
Actor Gérard Depardieu stands in a classic suit against the backdrop of police officers
Gérard Depardieu
Źródło:
Mówiąc o "dotykach" na rozprawie 25 marca, aktor przyznał, że rzeczywiście "chwycił" jedną z kobiet za biodra:
Chwyciłem ją za biodro, aby uniknąć poślizgnięcia się, ponieważ byłem tak zdenerwowany upałem, był piątek, blisko końca zdjęć, byłem bardzo zmęczony.
Gérard Depardieu
Depardieu przyznał, że powinien był wspomnieć o tym incydencie wcześniej podczas przesłuchania przez policję. Utrzymuje również, że jego działania nie były złośliwe.

Aktor Przeprasza

Oskarżenia nie są niczym nowym dla Depardieu. Około 20 kobiet twierdziło, że były przez niego nękane w ostatnich latach.

W 2023 roku opublikował nawet list w Le Figaro, w którym przeprosił tych, których mógł urazić, ale zaprzeczył, że jest gwałcicielem:
Nigdy, nigdy nie obraziłem kobiety. Obrazić kobietę to jak kopnąć własną matkę w brzuch. Tak, byłem prowokacyjny, ekscentryczny, czasem niegrzeczny. Jeśli kogoś uraziłem lub zaszokowałem, przepraszam. Ale nie jestem gwałcicielem i nie jestem drapieżnikiem.
Gérard Depardieu
W szczególności wspomniał aktorkę Charlotte Arnould, która twierdziła na swoim blogu w sieci społecznościowej "X", że Depardieu zgwałcił ją w 2018 roku. Aktor twierdził, że nie było między nimi przymusu: Przyszła do mojego pokoju z własnej woli. Teraz mówi, że została tam zgwałcona. Wróciła drugi raz. Nigdy nie było między nami przymusu, przemocy ani protestu..

Koniec legendy?

Depardieu, znany z ról w "Cyrano de Bergerac" i "Asterix & Obelix kontra Cezar," zawsze był kontrowersyjną postacią—ekstrawagancki i prowokacyjny.

Teraz jego słowa w sądzie i wcześniejsze oskarżenia stawiają jego reputację pod znakiem zapytania. Czy uważasz, że proces zmieni sposób, w jaki jego fani, którzy podziwiają talent aktora od dekad, go postrzegają? Czy jego usprawiedliwienia i przeprosiny utrzymają jego miejsce w sercach widzów?

Jedno jest pewne: oskarżenia niewątpliwie wpłyną na jego karierę aktorską. Na szczęście dla niego, do czasu, gdy skończył 76 lat w grudniu 2024 roku, wystąpił w wystarczającej liczbie filmów, aby zostawić ślad w historii kina, niezależnie od wyniku procesu.

Ale czy ludzie będą chcieli wracać do tych filmów, jeśli Gérard zostanie uznany za winnego? To pytanie dotyczy nie tylko publiczności.

Nasz zespół redakcyjny na zoomboola.com przypomina, że w 2023 roku jedna z francuskich państwowych firm telekomunikacyjnych postanowiła zakończyć współpracę z artystą i anulować emisje jakichkolwiek filmów z jego udziałem. Według publikacji Public, powodem były oskarżenia o napaść seksualną przeciwko aktorowi.