Pierwszy film opowiadał historię młodości Marka Zuckerberga i tego, jak udało mu się stworzyć najsłynniejszą sieć społecznościową na świecie. Film miał mnóstwo dramatycznych i ostrych momentów, a Zuckerberg został przedstawiony bardziej jako antybohater niż bohater – i właśnie dlatego widzowie go pokochali.

Źródło:
social media
Redakcja zoomboola.com chce dodać, że na razie nic nie wiadomo o dacie premiery sequela. Nie jest też jasne, czy Jesse Eisenberg, który grał Zuckerberga w pierwszym filmie, pojawi się w nowej produkcji. Osobiście uważam, że historia opowiedziana w pierwszym filmie była kompletna. Kontynuowanie jej bezpośrednio byłoby świętokradztwem, choć moim zdaniem to i tak nie najlepsze dzieło Finchera.