Film komiksowy, nie remake
Projekt jest wciąż w początkowej fazie, ale już wiemy, że Waititi i Pearse to długoletni przyjaciele i fani oryginalnych komiksów, donosi Hollywood Reporter.Od lat chcieli współpracować i wygląda na to, że znaleźli dokładnie taki materiał, który pozwoli im szaleć wizualnie, jednocześnie oddając hołd kultowemu dziedzictwu.

Źródło:
imdb.com
Materiał źródłowy
Komiks Judge Dredd zadebiutował w 1977 roku w magazynie 2000 AD i stał się wizytówką brytyjskiej science fiction.Jego twórcy — John Wagner i Carlos Ezquerra — stworzyli postać, która była jednocześnie parodią brutalności policyjnej i krytyką reżimów autorytarnych.
Dredd to sędzia, ława przysięgłych i kat w jednej osobie, działający w ponurym futurystycznym megamieście Mega-City One. Świat, w którym prawo jest automatyczne, a sprawiedliwość abstrakcyjnym pojęciem.
Historia nieudanych adaptacji
Próby adaptacji komiksu były już wcześniej. W 1995 roku — głośny, błyszczący, ale niewystarczająco wierny film z Sylvesterem Stallone.
Źródło:
imdb.com
Nowa nadzieja dla kultowego bohatera
Teraz nadchodzi próba numer trzecia. A z takim reżyserem jak Waititi jest realna szansa, żeby w końcu trafić w równowagę między akcją a satyrą.W jego arsenale — poczucie absurdu, umiejętność utrzymania tempa i miłość do dziwnych, ale ujmujących bohaterów. Dodajmy do tego dbałość o szczegóły world-buildingu i chęć pokazania systemu gnijącego od środka, a nowy Judge Dredd może stać się nie tylko spektakularnym blockbusterem, ale naprawdę mądrym i aktualnym kinem. I tak — niech ten hełm zostanie na głowie. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o rozwoju adaptacji serii gier Assassin's Creed.