Premiera w październiku 2025. Ale oto dlaczego ten serial jest wart czekania.
Bill Skarsgård wraca jako Pennywise
Największy atut serialu? Bill Skarsgård powraca. Ten złowrogi uśmiech, szalony wzrok, chrapliwy głos i talent do pojawiania się w najbardziej nieoczekiwanych miejscach — wszystko to wraca na nasze ekrany. Teaser pokazuje tylko jego ciemną sylwetkę i ten mrożący krew w żyłach śmiech, ale szczerze? To wystarczy, żeby przeszedł cię dreszcz.Zobaczymy Derry przed "Klubem Frajerów"
Akcja rozgrywa się w 1962 roku, 27 lat przed oryginalnymi filmami. Widzowie będą obserwować, jak miasto powoli popada w terror, gdy zaczynają znikać dzieci.
Źródło:
youtube.com
Strach dostaje upgrade
Pennywise znów bawi się najgłębszymi lękami swoich ofiar. Teaser pokazuje palce w słoiku z ogórkami, drzewo ożywające w ludzkiej postaci, dziecko z wykrzywioną miną. Buduje grozę poprzez atmosferę, a nie tandetne jump scare'y. Straszne? To delikatnie mówiąc.To historia początków zła
Główna zagadka? Przeszłość Pennywise'a. Jak trafił do Derry? Serial obiecuje odkryć pochodzenie głównego antagonisty, nie zamieniając potwora w "ofiarę okoliczności", lecz dodając warstwy jeszcze bardziej pradawnego i nieuchronnego horroru.Twórcy duologii wracają
Barbara i Andy Muschietti są producentami serialu, a Andy (twórca oryginalnych filmów) wyreżyseruje kilka odcinków. To oznacza zachowanie spójności tonacji: stylowa wizualność, mroczna atmosfera, dbałość o szczegóły i ostrożne, ale precyzyjne rozszerzanie uniwersum.Dziewięć odcinków, trzy sezony — każdy rozdział ma swój świat
Sezon składa się z 9 odcinków, emitowanych co tydzień. Muschietti wcześniej zdradził w Radio TU, że serial jest pomyślany jako trylogia — każdy sezon z własnym, unikalnym settingiem. "Welcome to Derry" będzie pierwszą częścią tej przerażającej kroniki zła.Co pokazał nowy teaser?
Rodzina wprowadza się do spokojnego domu w miasteczku Derry, ale szybko staje się jasne — coś jest bardzo nie tak w tym miejscu. Nastolatki biją kolegę z klasy, ulice oblepione są plakatami zaginionych dzieci.Potem na ekranie pojawia się czerwony balon Pennywise'a, jego sylwetka i ten złowrogi śmiech. Dalej — szybki montaż klauna terroryzującego swoje ofiary: palce w słoiku, żywe drzewo, wykrzywione twarze.
Nawet bez pełnego pokazania Pennywise'a zwiastun wywołuje niepokojące uczucie i prawdziwy strach. Wszystko wskazuje na to, że ta historia będzie znacznie większa niż duologia i, moim zdaniem, znacznie straszniejsza. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o pierwszym teaserze "IT: Welcome to Derry".