Eddie Murphy zagra najbardziej nieporadnego detektywa w kinie w nowym "Pink Panther"

Aktor wcieli się w legendarną rolę inspektora Clouseau — niezdarnego, ale czarującego detektywa, który jakoś udaje mu się rozwiązywać sprawy, mimo że przeczy wszelkim prawom logiki.

Aktor potwierdził tę informację osobiście podczas wystąpienia w Today Show. Gdy prowadzący zapytał, czy Eddie zagra konkretnie francuskiego detektywa, odpowiedział: "Może. A może będzie Haitańczykiem."

Co wiemy o nowym filmie

Według Ew.com, projekt wyreżyseruje Jeff Fowler — ten sam filmowiec, który stoi za sukcesem "Sonic the Hedgehog".

Szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, ale wiemy, że to nie będzie zwykła komedia slapstickowa — to próba odświeżenia legendy dla nowego pokolenia widzów.

Kim jest Clouseau — i kto wcześniej go grał

Inspektor Jacques Clouseau stał się legendą kina dzięki Peterowi Sellersowi. Zagrał tę rolę w oryginalnym "Pink Panther" (1963) i pięciu kolejnych filmach przed śmiercią w 1980 roku. His version of Clouseau pozostaje złotym standardem komediowej niezdarności, przypadkowego geniuszu i charakterystycznego francuskiego uroku.
Kreskówkowa różowa pantera i aktor Eddie Murphy w szaro-czarnej kurtce bomberskiej
Eddie Murphy i postać z filmów "Pink Panther"
Źródło:
Późniejsze próby reimaginacji tej postaci kończyły się klapą. W 1968 roku Alan Arkin zagrał w samodzielnym "Inspector Clouseau" — projekt okazał się klapą, zdobywając zaledwie 21% od widzów i 0% od krytyków na Rotten Tomatoes.

W 2006 roku Steve Martin podjął się tej roli w "Pink Panther" (21% od krytyków na Rotten Tomatoes) i sequelu "Pink Panther 2" (13%). Mimo krytycznych recenzji, filmy znalazły swoją publiczność dzięki charakterystycznemu humorowi Martina i lekkiemu sposobowi gry.

Czego spodziewać się po wersji Murphy'ego

Murphy nie jest nowicjuszem w graniu charyzmatycznych detektywów. Jego Axel Foley w "Beverly Hills Cop" dawno już stał się klasykiem gatunku.
Zwiastun "Pink Panther" ze Steve'em Martinem
Jasne, Clouseau to inny temperament, ale połącz charakterystyczny sposób gry Murphy'ego z szaloną absurdalnością Clouseau, a możesz dostać coś wyjątkowego.

Może postać będzie czysto komediowa, może bardziej ekspresyjna niż u poprzedników. A jeśli naprawdę marzymy, to byłoby świetnie w końcu zobaczyć Clouseau w dramatycznej roli.

Naprawdę mam nadzieję, że aktor zdoła tchnąć życie w tę umierającą franczyzę. Dla mnie to od lat ciepły projekt z dzieciństwa. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o rebocie innej franczyzy — "X-Men".