Jak donosi Variety, studio w ostatnich miesiącach wywiera presję na filmowców, by opracowali projekty, które sprowadzą młodych mężczyzn z powrotem do produkcji Disneya. Chodzi o facetów w wieku od 13 do 28 lat, którzy jakoś stracili zaufanie do filmów Disneya, podczas gdy millenialsi napędzają box office. To pokolenie z radością zabiera swoje dzieci na remake'i ukochanych animowanych klasyków jak "Lilo & Stitch".
Część problemu wynika z ogólnego zmęczenia superbohaterami. Najnowsza "Fantastic Four" Marvela nie sprostała oczekiwaniom. To samo dzieje się z komiksami DC – nowy "Superman" wciąż nie dorównał wynikom box office "Man of Steel" z 2013 roku.

Źródło:
Disney