"The Long Walk" Stephena Kinga rzeczywiście przerażył widzów

Film opiera się na jednej z wczesnych powieści mistrza horroru. Ale co takiego przerażającego kryje ta historia?

Twórcy filmu zorganizowali prywatny pokaz, o którym poinformowali na stronie X projektu. Podczas seansu monitorowano tętno widzów, a w niektórych momentach ich puls przekraczał 200 uderzeń na minutę. Dla porównania - tętno spoczynkowe człowieka wynosi zwykle 70-80.
Kadr z "The Long Walk"
Krytycy uznali "The Long Walk" za przytłaczający film dla widzów
Źródło: imdb
Jeśli chodzi o krytyków, którzy uczestniczyli w pokazie, twierdzą, że film wywarł na nich przytłaczające wrażenie. Eric Eisenberg z CinemaBland napisał, że wychodząc z kina, nie mógł słuchać muzyki ani audiobooka, mimo że jazda do domu zajęła mu całą godzinę. Russ Milheim z The Direct nazwał film "traumatyzującym". Redakcja zoomboola.com przypomina czytelnikom, że oryginalna powieść rozgrywa się w przyszłości, gdzie USA stały się państwem totalitarnym. Młodzi obywatele biorą udział w ogólnokrajowych zawodach, w których muszą iść do momentu, aż zostanie tylko jeden. Ta osoba wygrywa ogromną sumę pieniędzy. Ci, którzy zostają w tyle, są po prostu zabijani na miejscu. Premiera filmu zaplanowana jest na 12 września.