5 Aktorów, Którzy Mogliby Zastąpić Hugh Jackmana jako Wolverine w Nowych X-Men

Wyjaśnijmy sobie od razu jedną sprawę: Hugh Jackman TO idealny Wolverine. Kropka.

Nawet jego kolega z planu James McAvoy żartował, że gdy sztuczna inteligencja przejmie Hollywood, jedyną rolą, której się nie tknie, będzie Wolverine Hugh'a.

"AI powie: Nie, on to załatwił perfekcyjnie! Serio, jest najlepszy!" – powiedział James, jak donosi Ew.com.

Ale wyobraźmy sobie na chwilę, że Jackman postanowi odpocząć (albo może schowa pazury na dobre).
Aktor Hugh Jackman w czarnym garniturze z siwymi włosami
Kadry z trailera "Logan"
Źródło:
Zwłaszcza że Marvel planuje reboot X-Men po "Avengers: Secret Wars", który wejdzie do kin w 2027 roku. I ktoś będzie musiał zagrać tego wiecznie wściekłego gościa z adamantowym szkieletem.

Przemyśleliśmy to i zebraliśmy pięciu aktorów, którzy teoretycznie mogliby udźwignąć ten ciężar: od gwiazdy serii Kingsman po własnego syna Mela Gibsona.

Taron Egerton

To najbardziej oczywisty i popularny wybór fanów. Egerton już pracował z Jackmanem ("Eddie Orzeł"), jest w zabójczej formie (pamiętacie "Kingsman") i ma naprawdę surowy, żeby nie powiedzieć twardy wygląd.
Taron Egerton w trailerze "Carry-On"
Nie jest za wysoki, co zbliża go do komiksowego Wolverine'a, i równie dobrze radzi sobie w dramacie jak i w akcji. To bezpieczny zakład, ale taki, który działa.

Tom Hardy

Jeśli potrzeba aktora, który potrafi zagrać autentyczną, pierwotną wściekłość ukrytą pod melancholijną fasadą, to właśnie Hardy.

To mistrz fizycznej transformacji i wie, jak grać postacie, które warczą więcej niż mówią. Idealne dopasowanie.
Tom Hardy w trailerze "Venom"
Jego Wolverine byłby mniej czarujący niż u Jackmana, to prawda, ale o wiele bardziej dziki i niebezpieczny. Wyobraźcie go sobie jako Logana z komiksu "Old Man Logan" – idealnie.

Daniel Radcliffe

Chłopiec, który przeżył. Ten wybór to nie żart, spokojnie. Radcliffe spędził ostatnie dziesięć lat desperacko udowadniając, że jest wszechstronnym aktorem, biorąc najdziksze role.

Jest niski (witamy ponownie, komiksy!), a w ostatnich latach solidnie się napakował (i to nie tylko fizycznie, ale też aktorsko). To byłby najbardziej nieoczekiwany i odważny casting, który mógłby naprawdę zadziałać.
Daniel Radcliffe krzyczący, napinając mięśnie
Daniel Radcliffe w czwartym sezonie "Miracle Workers"
Źródło:
Nie możecie go sobie wyobrazić jako Wolverine'a? Przypomnijcie sobie to viralowe zdjęcie z internetu z czwartego sezonu Miracle Workers, gdzie grał wojownika drogowego Sida. Wszystko stanie się jasne.

Milo Gibson

Syn tego Mela Gibsona. Ma po ojcu charyzmę i to przeszywające, lekko szalone spojrzenie.

Milo nie zdążył się jeszcze przejadać w dużych produkcjach, więc widzowie nie będą mieli do niego żadnych uprzedzeń.
Aktorzy Milo i Mel Gibson w czarnych garniturach
Milo i Mel Gibson
Źródło:
Mógłby być tym "czarnym koniem" — świeżą twarzą dla nowej ery X-Men.

Kingsley Ben-Adir

Jeden z najbardziej przekonujących aktorów swojego pokolenia. I najbardziej nieoczywisty wybór na Wolverine'a.
Kingsley Ben-Adir w zwiastunie "One Night in Miami"
Kingsley grał już skrajnie różne postaci: od Malcolma X po Boba Marleya. Transformacja nie będzie więc problemem.

Ben-Adir mógłby pokazać nam zupełnie innego Wolverine'a — nie tylko bestię, ale głęboko zranionego człowieka zmęczonego swoim długim, brutalnym życiem (niemal jak w "Logan"). Wcześniej w zoomboola.com szczegółowo opisaliśmy plany Marvela dotyczące całkowitego rebootu X-Men.