W 1994 roku Quentin Tarantino dał światu "Pulp Fiction", film, który na nowo zdefiniował gatunek filmów gangsterskich. John Travolta, który wcielił się w Vincenta Vegę, natychmiast stał się ikoną stylu i uosobieniem fajnego faceta z filozoficznym podejściem do życia.

Źródło:
imdb.com
"The Punisher" (2004)
Travolta gra Howarda Sainta, głównego antagonistę filmu. Jest bezwzględnym i nieugiętym lordem zbrodni. Saint zleca zabicie rodziny Franka Castle'a (Thomas Jane), co oznacza początek historii Punishera.
Źródło:
imdb.com
Recenzent oneguyrambling z 'Imdb'Travolta jest całkiem dobry w tej roli jako zły facet, głównie dlatego, że już nie przypomina miłego dobrego gościa, chyba że jesteś kobietą w średnim wieku, która stale wspomina sceny z 'Grease', a jako Howard Saint jest zawsze wściekły.
"Get Shorty" (1995)
Stylowa komedia kryminalna, w której Travolta wciela się w Chili Palmera, windykatora, który przyjeżdża do Hollywood, aby ściągnąć długi i niespodziewanie zostaje wciągnięty w przemysł filmowy.
Źródło:
imdb.com
Recenzent rbverhoef z "Imdb"Aktorzy świetnie odgrywają swoje role. Travolta ponownie jest doskonały i stanowi centrum uwagi w filmie. Reżyser Barry Sonnenfeld (znany z 'Rodzina Addamsów') dobrze poradził sobie z reżyserią, unikając nudnych momentów. Na szczęście mamy aktorów i reżysera, którzy uczynili to jeszcze lepszym i zdecydowanie bardziej interesującym.
"From Paris with Love" (2010)
Dynamiczny film akcji od producenta Luca Bessona, w którym Travolta wciela się w nieustraszonego tajnego agenta Charlie'ego Waxa. Przybywa do Paryża, aby przeprowadzić tajną operację i współpracuje z młodym pracownikiem ambasady (Jonathan Rhys Meyers).
Źródło:
imdb.com
Recenzent KineticSeoul z 'Imdb'Jonathan Rhys Meyers, który gra postać postępującą zgodnie z zasadami, był raczej nudny i zajmuje pierwsze kilka minut filmu, ale kiedy pojawia się John Travolta, powiedzmy tylko, że jest cholernie ekscytująco. Po prostu wyłącz i ciesz się tym filmem takim, jaki jest; nie każdy film musi być mądry, aby sprawiał przyjemność.
"The Taking of Pelham 123" (2009)
Remake klasycznego thrillera z 1974 roku "The Taking of Pelham 123". Travolta gra Rydera, lidera gangu, który porywa pociąg metra w Nowym Jorku. Żąda okupu, grożąc zabiciem pasażerów, i wchodzi w napięty psychologiczny pojedynek z dyspozytorem (Denzel Washington).
Źródło:
imdb.com
Recenzent C-Younkin z 'Imdb''The Taking' działa dobrze jako thriller, ponieważ tandem Tony Scott i Denzel Washington (to ich czwarta współpraca) zawsze dostarcza, a dodanie Travolty, który zawsze jest zabawny jako złoczyńca, to kolejny miły akcent. Opiera się na silnym aktorstwie i solidnej reżyserii, i z tych powodów warto go obejrzeć.
"Gotti" (2018)
Biograficzny dramat kryminalny opowiadający historię niesławnego bossa mafii Johna Gottiego, granego przez Travoltę. Film obejmuje kilka dekad życia Gottiego, ukazując jego dojście do władzy, działalność przestępczą i batalie prawne.
Źródło:
imdb.com
Czy uważasz, że John Travolta jest bardziej przekonujący jako złoczyńca niż jako bohater?Recenzent Silvertip_M z 'Imdb'Pod względem realizmu, to była świetna rola Travolty. Mógł zagrać Gottiego jako zimną i 'lodowatą' osobę, która potrafiła włączyć swój urok wedle woli, ale zamiast tego, zagrał go dość szczerze. To dobrze współgra z opisami bossa mafii, które czytałem przez lata. W nich przedstawiano go jako czarującego i towarzyskiego człowieka, który w mgnieniu oka mógł stać się brutalnym i znów czarującym.
Wcześniej na zoomboola.com udostępniliśmy pięć komedii romantycznych z Julią Roberts, które warto obejrzeć, jeśli tęsknisz za "Pretty Woman".