5 najlepszych filmów XXI wieku — według czytelników New York Times. Zgadzasz się z ich wyborem?

Gdybyś mógł wybrać tylko jeden film z XXI wieku — który byś wskazał? Jest na to odpowiedź...

Właśnie to pytanie zadał swoim czytelnikom The New York Times. Odpowiedzi okazały się dość zaskakujące. Na szczycie rankingu znalazł się południowokoreański fenomen, za nim jeden z najbardziej enigmatycznych filmów Lyncha, a w pierwszej piątce znalazło się miejsce zarówno dla kosmosu, jak i bezwzględnego Teksasu.

Wybrałem dla was filmy z pierwszej piątki najlepszych filmów naszego stulecia. Różne gatunki, kraje i rytmy — ale jedno na pewno je łączy: są niezapomniane.

"Parasite" (2019), Bong Joon-ho

Historia rodziny Kim, która sprytnie i z wdziękiem infiltruje zamożne gospodarstwo domowe, początkowo wydaje się komedią o społecznych kontrastach. Ale tylko do połowy. Potem — ciemność, strach, ostra jak brzytwa satyra.

Bong Joon-ho przekształcił lokalną koreańską historię w uniwersalną opowieść o klasowej nierówności, kłamstwach i iluzjach.
Chłopak i dziewczyna siedzą przy toalecie z telefonami w rękach
Kadr z filmu "Parasite"
Źródło:
Czytelnicy NYT nazwali "Parasite" absolutnym szczytem współczesnego kina. I słusznie: to pierwszy nieanglojęzyczny film, który zdobył Oscara za najlepszy film, a jego zakończenie... lepiej zobaczcie sami!

Niedawno szczegółowo tłumaczyłem, dlaczego boję się obejrzeć ten film. Spoiler: za bardzo przypomina rzeczywistość.

"Mulholland Drive" (2001), David Lynch

Prawdopodobnie najbardziej tajemniczy, delikatny i hipnotyczny film na liście. Lynch prowadzi tu widzów za rękę przez Hollywood, gdzie marzenia i rzeczywistość nie mają granic. Co właściwie przydarzyło się bohaterkom? Kto kogo kocha? Kto kogo zabił? I czy w ogóle cokolwiek się wydarzyło?
Jasnowłosa dziewczyna w czarnym ubraniu płacze, podczas gdy jasnowłosa dziewczyna w czerwonym ubraniu ma otwarte usta ze zdziwienia
Kadr z filmu "Mulholland Drive"
Źródło:
Krytycy od dawna uznają "Mulholland Drive" za najlepszy film XXI wieku, a teraz widzowie umieścili go na drugim miejscu. Bo to nie jest film, który daje odpowiedzi — to film, który zadaje pytania. I zostaje z wami na długo.

"Interstellar" (2014), Christopher Nolan

Trzecie miejsce w głosowaniu — i to zwycięstwo serca nad racjonalnością. Wielu krytyków nie spieszyło się z pochwałami: zbyt obciążony, zbyt pretensjonalny, mówili. Ale widzowie mają swoją prawdę. Dla wielu "Interstellar" Nolana stał się filmem-pocieszeniem: o wierze, miłości, sile więzi między ojcem a córką. O czasie, który wymyka się przez palce, i nadziei, która pozostaje.
Aktor Matthew McConaughey uśmiecha się w skafandrze kosmicznym i bez niego
Kadry z filmu "Interstellar"
Źródło:
Scena z nagraniami wideo to jeden z najbardziej emocjonalnych momentów science fiction. A wizualizacje plus ścieżka dźwiękowa Hansa Zimmera — to praktycznie kosmiczna symfonia.

"No Country for Old Men" (2007), Joel i Ethan Coen

Nic więcej. Żadnej muzyki. Tylko kurz, krajobrazy i pełzający niepokój. Bracia Coen wzięli klasyczny thriller i zamienili go w mroczną medytację nad przemocą i pościgiem.

Obraz Antona Chigura z tym pneumatycznym narzędziem to jeden z najbardziej rozpoznawalnych złoczyńców w historii kina. A Bardem zagrał go tak intensywnie, że nie chce się mrugać, kiedy pojawia się na ekranie.
Aktor Javier Bardem z długimi włosami siedzi na krześle, trzymając broń
Kadr z "No Country for Old Men"
Źródło:
To prawdopodobnie jedna z najlepszych adaptacji twórczości pisarza Cormaca McCarthy'ego.

"There Will Be Blood" (2007), Paul Thomas Anderson

Gdyby można było wywiercić kino z ziemi — "There Will Be Blood" byłby tym filmem. Suchy, ciężki, miażdżący. Historia naftiarza Daniela Plainview nie opowiada o pieniądzach czy ropie. To historia człowieka, który oddał wszystko za władzę, a potem zaczął się palić od środka.
Aktor Daniel Day-Lewis uśmiecha się z kroplami ropy na twarzy
Kadr z "There Will Be Blood"
Źródło:
Daniel Day-Lewis zagrał swoją rolę tak przekonująco, że odnosi się wrażenie, jakby naprawdę przeżył to życie. Film zdobył dwa Oscary, stał się wizytówką reżysera i trafił na każdą listę "najlepszych filmów stulecia". NYT przyznał mu zaszczytne piąte miejsce. I szczerze mówiąc, całkowicie na to zasługuje.

Jeśli jeszcze nie widziałeś czegoś z tej listy — najwyższy czas nadrobić zaległości. A jeśli widziałeś — obejrzyj ponownie. Możesz zrozumieć je inaczej. Wcześniej na zoomboola.com opowiadaliśmy o siedmiu filmach, które kinomaniacy uważają za najlepsze XXI wieku — i na pewno widziałeś je wszystkie, prawda?