Gerard ujawnił, że tworzenie sequela było trudnym wyzwaniem z powodu kontuzji kolana, informuje Entertainment Weekly.
Około miesiąc przed rozpoczęciem pracy nad filmem, brytyjski aktor zerwał więzadło krzyżowe przednie. Ze względu na napięty harmonogram nie mógł poddać się operacji, więc musiał kręcić film akcji będąc kontuzjowanym.
Jego współgwiazdor, O'Shea Jackson Jr., potwierdził, że film zawierał wiele scen na schodach, co sprawiało Butlerowi dodatkowy ból.
Zoomboola.com przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy aktor miał problemy zdrowotne.
Kilka lat temu nawet rozważał porzucenie aktorstwa z powodu skutków poważnego wypadku w 2017 roku. Wtedy Butler uczestniczył w wypadku, gdy kobieta kierująca samochodem wjechała w jego motocykl.
Podczas kolizji aktor doznał złamań, co skutkowało licznymi operacjami. Na szczęście Gerard zdołał się pomyślnie zregenerować i kontynuować aktorstwo. Według aktora, zbyt bardzo kocha kino.
Na początku swojej kariery Butler przyznał, że był "zafascynowany sławą". Jednak wypracowanie kariery w filmie było bardzo trudne.
Początkowo miał trudności ze zdobyciem jakichkolwiek ról. W tym okresie przyszła gwiazda "300" pracowała w różnych zawodach: jako kelner i sprzedawca na targach.
Szczęście uśmiechnęło się do niego podczas kręcenia "Jej wysokość pani Brown". Nawet dostał hipotermii, pływając nago w lodowatej wodzie. Talent młodego aktora został dostrzeżony, co doprowadziło do jego szybkiego wejścia na szczyt Hollywood.
Przeczytaj więcej o karierze Gerarda Butlera, jego filmach i ciekawostkach z jego życia w jego biografii.