Zwiastun "Aztec Batman" ujawnia nowe wersje Jokera, Catwoman, Poison Ivy i Two-Face

W świeżym trailerze animowanego filmu Warner Bros. Entertainment "Aztec Batman: Clash of Empires" widzowie mogli zobaczyć aztecką wersję Bruce'a Wayne'a — młodego mężczyznę o imieniu Yohualli Coatl, który zakłada maskę nietoperza, by chronić swoją ojczyznę przed konkwistadorami.

U jego boku pojawiają się zmitologizowane wersje Jokera, Dwie Twarze, Ivy i Catwoman, przeprojektowane jako duchy i bóstwa z prekolumbijskiej Mezoameryki.
Zwiastun animowanego filmu "Aztec Batman: Clash of Empires"

O czym opowiada zwiastun i film

Zwiastun otwiera scena tragedii: konkwistador Hernán Cortés zabija ojca Yoalli — wodza plemienia. Chłopak ucieka do Tenochtitlan, gdzie rozpoczyna swoją wojowniczą drogę. Jego mentor — lokalny odpowiednik Alfreda — pomaga mu w treningu oraz tworzeniu kostiumu i broni. Kryjówką bohatera jest świątynia Tzinacán, boga nietoperzy, a jego misją nie jest tylko zemsta, lecz ochrona imperium Azteków przed inwazją.

Materiał pokazuje także nowe wersje znanych złoczyńców: Joker jako histeryczny szaleniec ze swoim słynnym uśmiechem, Dwie Twarze (Cortés) uosabiające hiszpańską przemoc ze złotą monetą i żądzą chaosu, Catwoman staje się Jaguar Woman, a Poison Ivy przekształca się w Leśną Ivy, mistyczną przewodniczkę inspirowaną kultami natury.

Co wiemy o projekcie

Animowany film trafi do sprzedaży 19 września na 4K Ultra HD i Blu-ray, a 23 września na DVD. Projekt to współpraca Warner Bros. Animation, meksykańskiego studia Ánima oraz producentów "The Book of Life".

Reżyser i współscenarysta Juan Meza-León obiecał zachować "ducha oryginalnych bohaterów", jednocześnie całkowicie przeprojektowując ich pochodzenie.

W wywiadzie dla Anime News Network wyjaśnił: choć Yoalli pochodzi z zamożności, jego podróż nie będzie o luksusie, ale o walce klas, boskim przeznaczeniu i stracie. Obiecano również nawiązania do innych kreskówek o Batmanie, trylogii Nolana i klasycznych komiksów DC. Plus kategorię R, przemoc i 89 minut bogatej mitologii.

Aztecki Batman to nie pierwszy raz

To nie pierwsza próba DC spojrzenia na swojego bohatera przez kulturową soczewkę. W 2018 roku "Batman Ninja" przeniósł Bruce'a Wayne'a do Japonii epoki samurajów. A 2025 rok przynosi sequel — "Batman Ninja vs. Yakuza League". Oba filmy są stylizowane na anime i bawią się koncepcją "isekai" przenoszenia bohatera do innego świata.

Istnieją też wersje Batmana z innych rzeczywistości: steampunkowy "Gotham by Gaslight", wampiryczna trylogia "Batman & Dracula" czy postapokaliptyczny "Batman: Last Knight on Earth".
Rysunkowe obrazy Jokera i Batmana, pierwszy się uśmiecha, drugi stoi w rogowej masce
Kadry ze zwiastuna animowanego filmu "Aztec Batman: Clash of Empires"
Źródło:
Każdy ma swój styl, ale rdzeń pozostaje ten sam: to historia o człowieku, który stał się symbolem oporu i sprawiedliwości.

Reakcje fanów

Pierwsze reakcje na zwiastun są mieszane. Podczas gdy jedni widzowie chwalą styl wizualny, inni nie są zachwyceni złoczyńcami. "Wygląda interesująco, dopóki nie pojawiają się złoczyńcy Batmana", napisał widz @milestrombley1466.

Jednak jeden złoczyńca zdobył więcej fanów niż pozostali — Joker. Ujęcia z jego udziałem są zarówno przerażające, jak i hipnotyzujące.

"Aztec Batman" ma być żywym dodatkiem do animowanej linii DC — i możliwie wyznaczyć nowy trend dla narodowych adaptacji superbohaterów. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o nowych wersjach postaci z innej popularnej franczyzy — "X-Men".