Film biograficzny o irlandzkiej piosenkarce Sinéad O'Connor w przygotowaniu – oficjalnie

Co wiadomo o filmie i dlaczego historia O'Connora zasługuje na twoją uwagę?

Historia ma się skupić na wczesnych latach artystki i jej pierwszych krokach ku sławie.

Według Consequence Film, za kamerą stanie reżyserka Josephine Decker ("Shirley", "The Sky Is Everywhere"). Scenariusz napisała Stacy Gregg, irlandzka pisarka i dramaturg z Belfastu.

Jako producent wykonawczy wystąpi muzyczny mogul Tim Clark z ie: entertainment. Ta sama firma wcześniej zrealizowała dokument "Nothing Compares" o Sinéad O'Connor, gdy artystka jeszcze żyła.
Młoda Sinéad O'Connor sfotografowana na czerwonym tle
Sinéad O'Connor
Źródło: IMDb
O dacie premiery jeszcze za wcześnie mówić – projekt nie ma nawet tytułu, a do głównej roli nie wybrano jeszcze żadnej aktorki. Branżowi eksperci ostrożnie sugerują, że film może mieć premierę na Sundance w 2027 roku.

Dlaczego Sinéad O'Connor?

Urok piosenkarki wykracza poza jej błyskotliwą karierę – to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci muzycznych lat 90.

W 1990 roku 23-letnia Sinéad zdobyła Grammy za swój drugi album "I Do Not Want What I Haven't Got", który przez sześć tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu listy Billboard.

Na płycie znalazł się jej największy hit, ballada "Nothing Compares 2 U", jedna z najlepiej sprzedających się piosenek roku. W tym samym roku teledysk do "Nothing Compares 2 U" zdobył nagrodę Video of the Year na MTV Awards, czyniąc Sinéad O'Connor pierwszą kobietą uhonorowaną tym wyróżnieniem.
Sinéad O'Connor – Nothing Compare To U
3 października 1992 roku Sinéad O'Connor wystąpiła w Saturday Night Live. Podczas wykonywania "War" Boba Marleya nagle wyciągnęła zdjęcie papieża Jana Pawła II, podarła je przed kamerami i wykrzyknęła: "Walczcie z prawdziwym wrogiem".

Chciała zwrócić uwagę na to, co katoliccy księża robili dzieciom. Ale publiczność zareagowała inaczej. Zanim "cancel culture" stało się pojęciem, Sinéad właściwie doświadczyła dokładnie tego: protestów, gróźb i publicznej krytyki, odwołanych koncertów i buldożera miażdżącego stos jej płyt na Times Square.

Później jednak piosenkarka przyznała, że nie żałuje – w ten sposób uwolniła się od niechcianej uwagi i mogła skupić się na tym, co naprawdę było dla niej ważne. Zoomboola.com przypomina: Sinéad O'Connor zmarła 26 lipca 2023 roku z powodu powikłań płucnych. Miała 56 lat.