O czym jest film
Chłopiec o imieniu Don-Don czuje się outsiderem wśród innych dzieci. Nie zapraszają go do zabawy, więc zamyka się w sobie — aż do momentu, gdy odkrywa coś magicznego w sklepie: zaczarowane cukierki.Każdy cukierek pozwala mu usłyszeć to, co wcześniej było ukryte: głosy zwierząt, przedmiotów, dorosłych, a nawet jego samego. Z każdym nowym cukierkiem jego świat się zmienia — i nie chodzi o magię, ale o poczucie, że po raz pierwszy nie jest sam.

Źródło:
imdb.com
Co sprawia, że to działa
W tej historii nie ma ani grama niepotrzebnego dramatu ani jednej fałszywej emocji. Animacja jest wielowarstwowa, bogata, z kompleksowymi teksturami — widać, że twórcy nie zmarnowali tych czterech lat, które spędzili nad produkcją filmu.Ale prawdziwa magia tkwi w atmosferze. Spokojna, nieco melancholijna i głęboko szczera. To film o tym, jak ważne jest być wysłuchanym — i jak trudno nauczyć się słuchać innych.
Kto to zrobił
Reżyserzy Daisuke Nishio i Takashi Wasio to nazwiska znane każdemu fanowi japońskiej animacji. Pierwszy wyreżyserował anime "Dragon Ball", podczas gdy drugi pracował przy "One Piece".Reakcje krytyków i widzów
Na IMDb film ma ocenę 7,1 na 10. Widzowie chwalą zarówno oprawę wizualną, jak i przekaz. Jeden z użytkowników o nicku samxxxul napisał w swojej recenzji: "Jasne, zakończenie jest przewidywalne, ale to nie ma znaczenia. To, co naprawdę zostaje z tobą, to uspokajający ton i proste przesłanie: czasami, żeby wyrwać się z więzienia własnych myśli, musisz otworzyć się na tych wokół ciebie."I trudno się z tymi słowami nie zgodzić. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o filmie "Papers, Please" — jednej z najdokładniejszych adaptacji gier wideo wszech czasów.