Na Rotten Tomatoes film ma 78%, a IMDb daje mu 7,1. Krytycy chwalili oprawę wizualną, charakterystyczny groteskowy styl Burtona i sprytne nawiązania do Hitchcocka oraz "Złodziei rowerów". Ale widownia pozostaje podzielona: jedni widzą w Pee-wee amerykańską odpowiedź na "Mr. Bean", inni uznają to za męczącą paradę irytujących wybryków.
O czym jest film
Głównym bohaterem jest dziecinny Pee-wee Herman (komik Paul Reubens), który mieszka w domu przypominającym bardziej sklep z zabawkami. Jego świat się wali, gdy ktoś kradnie mu ukochany rower. Pee-wee wyrusza w podróż przez całe państwo, żeby za wszelką cenę odzyskać swój skarb.Wrażenia z oglądania
Film sprawia wrażenie eksperymentu: żywa stylizacja, groteskowe scenografie i celowo głupkowate żarty. Postać Pee-wee to w zasadzie dorosły mężczyzna w garniturze, który irytująco chichocze i żyje według własnych dziwacznych rytuałów.
Źródło:
imdb.com
Użytkownik IMDb strong-122-478885Czułem się jakby wszystko w tym głośnym, frywolnym filmie było mi prezentowane tak, jakbym wciąż był w przedszkolu.
Dlaczego ten film ma znaczenie
Jasne, "Pee-wee's Big Adventure" to nie wielkie kino. Ale właśnie ten projekt zwrócił uwagę szefów wytwórni i pozwolił Burtonowi nakręcić "Beetlejuice" — film, który ugruntował jego styl i uczynił z niego kultowego reżysera. W gruncie rzeczy "Pee-wee" stał się dla reżysera przepustką do wielkiej ligi.Bez "Pee-wee" moglibyśmy nigdy nie dostać całego kinowego świata, który Tim Burton stworzył później. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o najgorszym filmie 2025 roku — "War of the Worlds" z Ice Cube'em.