Jego bohaterowie zawsze żyli na granicy żywych i narysowanych, światła i ciemności, dziecięcych bajek i gotyckich koszmarów. A oto świetna wiadomość dla wszystkich, którzy dorastali przy "Corpse Bride" i "Frankenweenie": Burton wraca do animacji. Po raz pierwszy od 2012 roku.
Pracuję nad jednym projektem animowanym. Mam nadzieję, że wkrótce dostanę scenariusz i będę mógł kontynuować. To właśnie mnie naprawdę inspiruje, przyznał w świeżym wywiadzie dla "MILENIO".

Źródło:
imdb.com
Co było wcześniej?
Ostatnim animowanym filmem Burtona był "Frankenweenie" (2012) — czarno-biały pełnometrażowy film animowany, w którym chłopiec o imieniu Victor przywraca do życia swojego zmarłego psa Sparky'ego. Rezultat? Chaos, naturalnie. Ale jaki wzruszający i stylowy chaos.Ten film był jednocześnie dziecięcym horrorem i czułą przypowieścią. Nic dziwnego, że zdobył nagrodę Saturn za najlepszy film animowany i otrzymał nominacje do czterech prestiżowych nagród, w tym do Oscara i BAFTA.
Przed "Frankenweenie", Burton wydał także "The Nightmare Before Christmas" (1993) — gotycką opowieść bożonarodzeniową, która stała się klasykiem, oraz "Corpse Bride" (2005) — smutny, piękny musical o miłości poza życiem.
Jeśli reżyser wraca do tego formatu po tylu latach, ma coś do powiedzenia. Na razie możemy się tylko zastanawiać, czy będzie to kontynuacja czegoś starego, czy zupełnie nowa historia. Wcześniej my z zoomboola.com informowaliśmy, że DC przygotowuje legendarny team-up superbohaterskiego trio.