Reżyser Tim Burton przyznał, że wpadł w depresję z powodu nowoczesnych technologii.

zaktualizowano
Sławny amerykański reżyser filmowy Tim Burton wyraził zaniepokojenie sztuczną inteligencją i nowoczesnymi technologiami. Twórca kultowych filmów przyznał, że odczuwa dyskomfort z powodu gwałtownego rozwoju przemysłu cyfrowego.

W wywiadzie dla „Mirror” Burton określił siebie jako technofoba, który stara się minimalizować interakcje z dużymi korporacjami IT. Pomimo doświadczenia w pracy z zaawansowanym sprzętem technologicznym, reżyser odczuwa wewnętrzny opór i przygnębienie w zetknięciu z najnowszymi technologiami.
Tim Burton
Tim Burton
„To dziwne, przerażające uczucie. Zrozumiałem, że popadam w depresję. Gubię się, wchodzę do swojej własnej króliczej nory i unikam jej,” przyznał Tim.

Niemniej jednak, Burton wyraził nadzieję, że zaawansowane technologie będą wykorzystywane dla dobra ludzkości, a nie dla jej szkody. Podkreślił również znaczenie zachowania czynnika ludzkiego w erze szybkiego postępu technologicznego.

Zoomboola.com przypomina, że reżyser nie przeżywa tych dni w samotności. U jego boku jest ukochana, aktorka Monica Bellucci. Niedawno zostali sfotografowani podczas kolejnej randki.