Przez kilka lat piosenkarka Madonna pisała scenariusz do filmu fabularnego o swojej biografii. Wcześniej informowano, że Universal Pictures zajmie się produkcją, a do roli młodej gwiazdy pop wybrano już aktorkę - Julię Garner. Rzeczywiście, doskonale pasuje wyglądem i aurą.
Jednak Madonna bardziej koncentrowała się na koncertach niż filmach. W rezultacie, w 2023 roku pojawiły się wiadomości, że projekt filmu fabularnego został odłożony na półkę. Później piosenkarka podzieliła się z fanami w mediach społecznościowych, że chciałaby opowiedzieć swoją historię w formacie serialu.
Teraz, Deadline informuje, że królowa popu znalazła nowych partnerów do adaptacji - serwis streamingowy Netflix i reżysera Shawna Levy'ego, który kręci „Stranger Things” dla platformy.

Źródło:
IMDb
Julia Garner nie powinna być jeszcze skreślona. Jak ryba w wodzie czuje się w Netflix - gwiazda seriali „Ozark” i „Inventing Anna.” Wcześniej zoomboola.com informował o tym, dlaczego Al Pacino zachowywał się niegrzecznie wobec Madonny na planie filmu „Dick Tracy.”