"A Big Bold Beautiful Journey": Nowy film z Margot Robbie już przegrywa przed premierą z 52% na RT

Spis treści:
Margot Robbie i Colin Farrell mieli być główną romantyczną parą jesieni.

Ale zamiast oklasków "A Big Bold Beautiful Journey" uzyskało jedynie 52% "świeżości" na Rotten Tomatoes i żałosne 41 punktów na Metacritic.

Zaledwie kilka dni przed międzynarodową premierą 19 września krytycy już wydali wyrok: ładne obrazy, pusta treść.
Zwiastun A Big Bold Beautiful Journey

O czym jest film

Sarah ( ) i David (Colin Farrell) poznają się na weselu wspólnych znajomych. Nagłe zauroczenie przeradza się w "wielką, odważną, piękną podróż", podczas której przeżyją kluczowe momenty ze swojej przeszłości i dowiedzą się, jak znaleźli się tam, gdzie są teraz. A może dostaną szansę na wspólną przyszłość.

Brzmi jak wzruszający dramat o drugiej szansie, ale widzowie i krytycy są jednomyślni w swoich zarzutach: bohaterowie wydają się zbyt sztuczni, a romantyczna fabuła jest przesłodzona i nieprzekonująca.

Co mówią krytycy

  • "Nieudana próba stworzenia romantycznego filmu fantasy" - pisze IndieWire.
  • Blu-ray.com nazywa duet Robbie-Farrell "nieudanym" i zauważa, że aktorzy mają zerową chemię na ekranie.
  • The Film Verdict podsumowuje: "Ten żmudny spektakl, w którym każda minuta ekranowa wydaje się być w cudzysłowie, to jedna z najbardziej rażących marnotraw talentu w ostatnich latach".
Niektórzy jednak bronili filmu. HollywoodInToto zauważa, że w duecie Robbie-Farrell wciąż jest życie, a krytycy Deadline znajdowali poszczególne sceny "angażującymi".

Kilku recenzentów porównuje styl reżysera Kogonady do produkcji broadwayowskiej: jasny, muzyczny, ale zbyt teatralny jak na kino.
Aktorzy Margot Robbie i Colin Farrell stoją w casualowych ubraniach na pokładzie statku, obserwując zachód słońca
Kadr z A Big Bold Beautiful Journey
Źródło:
Co zaskakujące, nawet pozytywne recenzje brzmią bardziej jak przeprosiny: "tak, film jest dziwny, ale piękny", "tak, fabuła jest uproszczona, ale wizualia są niezapomniane". The Guardian zauważa, że widzowie będą musieli się postarać, żeby uwierzyć w tę historię, a Screen International mówi wprost: "zbyt sztuczny, żeby wzbudzić prawdziwe emocje".

Nasz werdykt

"A Big Bold Beautiful Journey" wyraźnie nie sprostał oczekiwaniom. To, co miało być wielkim romantycznym dramatem z Margot Robbie i Colinem Farrellem, okazało się nadmiernie sztuczne i przewidywalne, pomimo stylistyki wizualnej.

Niektórzy mogą w nim zobaczyć piękną baśń o drugich szansach, ale większość widzów prawdopodobnie nie będzie chciała odbywać tej podróży do końca. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o nowym filmie z Matthew McConaugheyem, który rzeczywiście zdołał zadowolić publiczność.