To historia chłopca, który wkracza do magicznego świata książek i dojrzewa poprzez przygodę, fantasy i horror. I właśnie tutaj Culkin zrobił coś, czego nigdy nie pokazał w "Home Alone": zagrał bohatera, który pokonuje nie wrogów, ale własny strach.
O czym jest film
Richard Tyler ( Culkin ) to chłopiec, który boi się wszystkiego i żyje według statystyk. Nawet jego rodzice martwią się, że ich syn nigdy nie znajdzie odwagi ani nie podejmie ryzyka. Ale pewnego dnia wchodzi do biblioteki i zostaje przeniesiony do świata książek.Richard przemienia się w postać z kreskówki i wraz z trzema żywymi tomami — Przygodą, Fantasy i Horrorem — podróżuje po kartach klasycznej literatury. Jekyll i Hyde, Liliput, ucieczka przed psem Baskerville'ów, smok — każdy krok przybliża go do pokonania własnego strachu.
Wrażenia z oglądania
Połączenie filmu z żywymi aktorami i animacji wyglądało świeżo jak na 1994 rok. Film ma zarówno lekkie żarty, jak i mroczne momenty, które do dziś pamiętam jako przerażające, choć nie mam już sześciu lat."The Pagemaster" działa jak hołd dla dziecięcej wyobraźni: mówi, że książki mogą być jednocześnie straszne, zabawne i magiczne.
Reakcja krytyków i publiczności
Krytycy rozszarpali film na strzępy. Na Rotten Tomatoes ma zaledwie 19% świeżości: recenzenci nazywali go "zbyt dziecinnym" i "mdłą mieszanką animacji i filmu z żywymi aktorami".Ale widzowie myślą inaczej: na IMDb film zdobywa 6,2 na 10, a komentarze pełne są nostalgii. "Ten film rozbudził we mnie miłość do książek", pisze jeden z fanów. Inny nazywa go "klasykiem na deszczowy dzień" i wspomina, że "The Pagemaster" nauczył go nie bać się własnych lęków.
Jeden z widzów o nicku Animany94 napisał w swojej recenzji na IMDb:
Użytkownik IMDb Animany94Dlaczego tak niska ocena? Film z tak dobrymi intencjami i dobrze rozwiniętymi postaciami zasługuje na więcej miłości. Od początku spodobał mi się pomysł, a przesłanie o tym, że trzeba stawić czoła swojemu strachowi, było ładnie wplecione w klasyczną baśniową fabułę trzech prób.
Dlaczego jest lepszy od "Home Alone"
"Home Alone" to lekka komedia rodzinna. "The Pagemaster" to dosłownie zaproszenie do świata literatury, który nie boi się być straszny i poważny.
Źródło:
imdb.com