O czym jest film
Małe miasteczko w Arizonie terroryzuje gang ulicznych wyścigowców pod wodzą charyzmatycznego psychopaty Packarda (Nick Cassavetes). Zmuszają przypadkowych kierowców do śmiertelnych wyścigów, a przegrani tracą swoje samochody.Wrażenia z oglądania
Nie da się oglądać tego filmu bez myślenia o epoce. To czysta esencja lat 80.: neonowe krajobrazy, rockowe hity Ozzy'ego Osbourne'a i Billy'ego Idola oraz klasyczny "bohater z furą", który wraca z zaświatów, by wymierzyć sprawiedliwość.I choć Sheen nie pojawia się tak często (większość czasu spędza ukryty pod kaskiem), sama obecność aktora nadaje filmowi kultowy status.

Źródło:
imdb.com
Reakcje krytyków i widzów
Krytycy nie byli łaskawi: Rotten Tomatoes daje tylko 33% "świeżości", a IMDb ocenia na 5,9/10. Ale widzowie opowiadają zupełnie inną historię.W recenzjach The Wraith nazywany jest "idealnym filmem na wieczór z pizzą w gronie przyjaciół". Wielu porównuje go do Fast & Furious: "Niesamowite, jak ten film już miał uliczne wyścigi, kultowe auta i rodzinne dramaty – 15 lat przed pojawieniem się Dominica Toretto".
Jeden z fanów pisze: "Moi bracia i ja oglądaliśmy to w kółko na HBO. Soundtrack był zabójczy, postacie karykaturalne, ale to tylko dodawało uroku. To film, którego nie da się zapomnieć".Użytkownik IMDb paulclaassenPrawie jestem gotów uwierzyć, że scenarzyści oryginalnego Fast & Furious wzięli The Wraith za podstawę. Czy to naprawdę mogła być inspiracja?

Źródło:
imdb.com
Dlaczego warto obejrzeć
The Wraith to jeden z tych przypadków, gdzie niedoskonałość staje się siłą. Jasne, fabuła jest przewidywalna, efekty przestarzałe, a dialogi potrafią rozbawić do łez. Ale to właśnie w tym tkwi magia. To nostalgiczna podróż do lat 80., gdzie samochody eksplodują przy pierwszym uderzeniu, a każdy kawałek z soundtracku mógłby być potencjalnym hitem.Gdyby Fast & Furious powstało w latach 80., prawdopodobnie wyglądałoby dokładnie tak. Tylko zamiast Vina Diesela za kierownicą siedziałby Charlie Sheen. Wcześniej na zoomboola.com pisaliśmy o "Johnny Mnemonic": filmie, w którym Keanu Reeves grał Neo przed "Matrix".