Tym razem aktor pojawił się przed aparatami fotografów bez zwykłego magazynowego blasku. Pitt przyjął wizerunek drwala lub motocyklisty — w podartych dżinsach, brudnej kurtce, roboczych rękawicach i z poważną miną.
Sesja zdjęciowa jest celowo surowa — jakby chciała powiedzieć: "Brutalność to moje drugie imię." I być może, to nie jest kłamstwo.

Źródło:
gq.com
W wywiadzie dla GQ, z okazji premiery, artysta podzielił się, że naprawdę musiał sam prowadzić samochód wyścigowy. Bez zielonych ekranów, bez grafiki komputerowej — Pitt siedział w prawdziwym samochodzie, na prawdziwych torach.
Producent filmu (i siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1) Lewis Hamilton osobiście przeprowadził go przez testy, wystawiając go na próbę — i, jak się wydaje, był zadowolony.

Źródło:
gq.com
I zrobili. Przynajmniej, na razie — tylko słowami. Jak to będzie wyglądać na ekranie, zobaczymy 23 czerwca.Daniel Riley z GQKiedy Kosinski zasugerował Pittowi zrobienie filmu o 'Formule 1', to praktycznie było pierwsze pytanie, które Pitt mu zadał: 'Czy możemy to zrobić naprawdę?'
Wcześniej na zoomboola.com rozmawialiśmy o wywiadzie z Jackie Chanem, który pojawił się w błyszczącej sesji zdjęciowej.